Takich jaj na polskim podwórku to dawno akurat nie było. Na przestrzeni ostatni kilku lat wyhodowaliśmy sobie jako społeczeństwo gwiazdki pokroju Królowych Życia, Żon Miami, czy choćby takiej Caroline Derpienski, to i przyszło w końcu zebrać tego plony. Najwięcej zamieszania w tej zacnej kategorii sław robi ostatnio rzecz jasna Derpienski, która sukcesywnie odhacza kolejne pozycje z listy osób, z którymi mogłaby rozkręcić dramę. Teraz traf padł akurat na Anetę Glam z wcześniej wspomnianych Żon Miami. Panie już od jakiegoś czasu skakały sobie do gardeł. Niedawno Glam podzieliła się w sieci artykułem, który miał niejako udowadniać, że Derpienski nie jest choćby w połowie tak majętna, jak to chętnie opowiada w licznych wywiadach. Takiej zniewagi Derpienski nie zamierzała puścić płazem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Caroline Derpienski uderza w Anetę Glam. Padły mocne słowa
Jak mogliśmy się tego spodziewać, publiczne przepychanki między dwiema platynowymi rezydentkami Miami do najbardziej kulturalnych nie należą. Derpienski konsekwentnie podtrzymuje dalej ten poziom w przydługim liście otwartym adresowanym do Anety Glam, który wrzuciła na swoje InstaStories. Już w pierwszym akapicie wita nas odwołanie do powierzchowności adwersarki.
Babciu. Ja wiem, że za pieniądze swojego dziadka (bo mężem nie jest i nie będzie) kupujesz sobie sztuczne bimbały, szampany i imprezki, ale przekupywanie redakcji, aby napisali kłamliwe oszczerstwa na mój temat wymyślone przez Ciebie, Babciu, jest karygodne.
Derpienski stwierdza, że Aneta Glam osobiście zaopatrzyła redakcję w rzekomo przekłamane informacje. Podkreśla, że o tym niecnym procederze doniosła jej bliska znajoma samej Anety. Już chwilę później 20-latka rzuca podejrzenia na życie uczuciowe starszej koleżanki i jej ukochanego George'a.
Kochanie, wiem, że chcesz się odegrać za upublicznienie twoich zmarszczek na moim InstaStories. Wszystkie twoje pieniądze, nie są twoje, babciu, tylko dostajesz je za machaniem tyłkiem na dziadku (ups, przepraszam od 5 lat macie osobne sypialnie, co może poświadczyć wiele osób, które gnębiłaś w Miami, które odezwały się do mnie), więc po prostu dostajesz $ z litości, bo George nie chce dramy. Taki macie układ.
Przypomnijmy: Caroline Derpienski nie ustaje i tym razem uderza w Anję Rubik: "Nie będę jak ona PROMOWAĆ ANOREKSJI". Przesadziła? (FOTO)
Najlepsze nasza ukochana Caroline zostawiła oczywiście na koniec. Dała się tu nieco ponieść fantazji, ale kto dziewczynie zabroni.
Ja mam 20 lat, własne pieniądze, wiele biznesów, ogromne sukcesy w modelingu, auta, a co najważniejsze - serce. Nikogo nie krzywdzę, jak ty. (…) W moim wieku widziałaś tylko oborę, a ja jestem silną, niezależną dziewczyną, która potrafi utrzymać się na najwyższym poziomie w Miami sama. Zrób 1/100 tego co ja w życiu, wtedy możesz pozwolić swoim bimbałom podskoczyć.
Czy aby Derpienski trochę tym razem nie przeholowała? Czekacie na odpowiedź Anety Glam?