Caroline Derpienski to prawdziwa królowa autopromocji. Żądna rozgłosu 22-latka dopięła swego i dzięki swojemu nadzwyczajnemu uporowi jest dziś na ustach wszystkich. A już kwestia tego, że mało kto (o ile ktokolwiek) traktuje ją poważnie, obchodzi słynną atencjuszkę tyle, co nic. Sam za siebie mówi fakt, że jej profil obserwuje obecnie 8,7 mln osób, czyli o ponad 3 miliony więcej niż Annę Lewandowską.
Jednym ze sprawdzonych sposobów na obecność w prasie i serwisach plotkarskich są medialne wojenki, w które Derpienski z lubością się wdaje. Ostatnio na celowniku zaprawionej w boju awanturniczki znaleźli się Piotr i Agata Rubikowie, którzy od kilku miesięcy próbują ułożyć sobie życie za oceanem. Caroline nie była pod specjalnym wrażeniem kwoty, którą małżeństwo wydało na lokum, dodając, że taka wielkość mieszkania dla czteroosobowej rodziny oraz czworonoga jest "psią budą" oraz bezmyślnością.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Caroline Derpienski sprawiła sobie torbę z krokodyla. Jej cena zwala z nóg
Tymczasem modelka wciąż stacjonuje w mekce bogaczy, czyli Dubaju, gdzie dni upływają jej na buszowaniu po luksusowych butikach i fotografowaniu się w ultradrogich samochodach. Słynąca ze swojej rozrzutności 22-latka uwielbia chwalić się swoimi zdobyczami, dlatego nie byłaby sobą, gdyby nie nie zaprezentowała w czwartek swojej nowej zdobyczy, którą sprawiła sobie w sklepie Hermesa.
Obszerna kolekcja torebek Polki powiększyła się w czwartek o kolejny (i wyjątkowo cenny) model. Mieszkanka Miami nabyła bowiem różową torebkę z krokodyla Hermes Kelly wartą "skromne" kilkaset tysięcy złotych. Nie posiadająca się z radości celebrytka dosłownie zalała swój profil filmami i relacjami, na których z dumą wywija drogocenną torbą.
Nowa torebka z krokodyla, bardzo rzadka i idealnie różowa - napisała na Instagramie. Wielu z Was będzie mnie pytać, jak to się stało, że zaoferowano mi tak niesamowitą i niewiarygodną torbę… Powód jest prosty. Dziękuję Abdulowi (partnerowi biznesowemu Jacka od 30 lat w Dubaju) za tak niesamowitą okazję. Skóra krokodyla lub aligatora jest zawsze najtrudniejsza do zdobycia. Życzę kolejnych lat partnerstwa sobie i Jackowi! Do zobaczenia na wielkim wydarzeniu za 2 dni (nie zapomnę Cię tu opublikować, lol), jesteś najlepszy! Kochamy Cię - dodała.
Celebrytka uprzedziła hejterów i zostawiła komentarz pod własnym postem, ostrzegając, że każdego krytykującego jej nowe "cacko" pociągnie do odpowiedzialności prawnej.
Jak ktoś napisze coś nie tak dotyczące mojej nowej torebki albo będzie się czepiać to każdego pozwę ostrzegam i wygram - napisała. To najpiękniejsza torebka na świecie, moje Hermesowe marzenie i nikomu nie pozwolę sobie zniszczyć tej chwili pozdrawiam.
Posłuchacie jej?