Caroline Derpienski i Aneta Glam od dłuższego czasu pozostają w konflikcie. Ostatnio spór między paniami znów się zaognił. Wszystko przez to, że młodsza z mieszkanek Florydy postanowiła pokazać zdjęcia partnera tej drugiej z inną kobietą. Według "dolarsowej królowej" materiały potwierdzają rzekome rozstanie pary. W odpowiedzi 51-latka oskarżyła Caroline o to, że ta ma obsesję na jej punkcie i wynajęła ponoć detektywa, który śledzi ją i jej ukochanego. W międzyczasie Glam pokazała też prywatne rozmowy z Białostoczanką z czasów, gdy ta rozstała się z "milionerem Dżakiem".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Caroline Derpienski znów uderza w Anetę Glam. Pokazała nowe zdjęcia George'a
Po tym jak Aneta Glam zasugerowała, że to Derpienski celowo "zaaranżowała" spotkanie George'a z tajemniczą blondynką, 24-latka znów się odpaliła. Caroline zgodnie z zapowiedzią, opublikowała nowe zrobione z ukrycia fotografie partnera swojej starszej koleżanki. Widzimy na nich milionera w towarzystwie kolejnej kobiety.
Otrzymałam dzisiaj od fana w dm. Nowa piękność, nowa randka. To samo miejsce randki, ale inna kobieta - podpisała zdjęcie.
W kolejnych stories zapowiedziała "koniec wojny" ze swoją nemezis i zaznaczyła, że już nie zamierza jej "odpowiadać".
Współczujmy jej rozstania. Już nigdy jej na nic nie odpowiem, choćby się zes*ała, bo to jest żałosne, że taki duży profil jak mój, zajmuje się dwójką dziadów i nabija im kasę i popularność. A., jak ma ochotę gadać o mnie bez końca, pomawiać bez dowodów, zaczepiać, to tylko pokazuje jej kompleksy, zwłaszcza niższości - grzmi i zwraca się bezpośrednio do Anety:
PS Anetko, uwierz, że nikt nie chce być tak zniszczonym, podłym człowiekiem z tak brzydką duszą jak ty.
Aneta Glam odpowiada Caroline Derpienski. Padły ostre słowa
Na reakcję ze strony Glam nie trzeba było długo czekać.
George znów jest prześladowany i nękany przez tych psycholi - skomentowała najnowsze zdjęcia partnera z inną kobietą.
Dacie wiarę, że ci psychole wzięli detektywa na George'a? Przecież to już jest szczyt choroby - kontynuowała wzburzona.
Następnie dała do zrozumienia, że sytuacja, w której się znalazła, jest absurdalna.
Wyobraźcie sobie, że obca baba wysyła detektywa na waszego faceta i publikuje zdjęcia. Czy wy widzicie to szaleństwo? Mnie się to wszystko w głowie nie mieści. Nie wiedziałam, że można być aż tak popie*dolonym - skwitowała ostro.
Myślicie, że Derpienski rzeczywiście nie odpowie?
