Tego żywiołu już chyba nic nie powstrzyma. Prawdziwa królowa dram polskiego show biznesu (move over Sanah) Caroline Derpienski właśnie pochwaliła się efektem pracy na planie zdjęciowym do nowego digitalowego numeru ukraińskiego Playboya. Należy przy tym mieć baczenie na fakt, że magazyn jest obserwowany na Instagramie przez garstkę zaledwie 700 obserwujących, ale w przypadku Caroline przyzwyczailiśmy się już, że granica między rzeczywistością a światem wyimaginowanym jest niezwykle cienka, czemu by więc nie założyć, że mamy tu do czynienia z publikacją "z krwi i kości"?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Caroline Derpienski na okładce ukraińskiego "Playboya"
Duma polskiego narodu pokazała się na okładce w czerwonym bikini. Nad głową, jak również między nogami, trzyma dwie połówki soczystej papai. Jeszcze ciekawszy od rozbudzających zmysły zdjęć jest jednak spisany łamaną angielszczyzną wywiad.
Jesteś uznawana za najseksowniejszą Polkę, jak się z tym czujesz? - zaczepia Caroline dziennikarz.
Derpienski skromnie nie zaprzeczyła stawianym przez niego tezom.
Latami pracowałam na moje poczucie własnej wartości. Wierzę, że każda kobieta powinna czuć się "hot" w swoim ciele. Każda z nas jest piękna i każdego dnia jestem wdzięczna za status, który osiągnęłam.
Dalej Caroline została podpytana o dalsze plany na rozwój modowej kariery. Tu również nasza ulubienica poleciała szeroko.
Będą jedną z najbardziej popularnych i wziętych twórców w branży. Wiem, jaką mam moc. I know the impact and I know the vibe - odpowiedziała, parafrazując Julię Fox.
Przypomnijmy: Internautka rozzłościła Caroline Derpienski pytaniem o Jacka. "Może chcesz też zobaczyć moje tampony?" (FOTO)
Niespodziewanie Caroline przeszła do odgrażania się na międzynarodowej społeczności. Jak się bowiem okazuje, jej główną inspiracją jest czarna owca świata mody. Znany z rozpieszczania najmniej wybrednych gustów pan Plein.
Będę żeńską wersją Philippa Pleina. Dla mnie autorytety to osoby, które potrafią połączyć kreatywność z biznesem i stworzyć coś innowacyjnego.
Niezłą ma fantazję ten nasz króliczek?