Caroline Derpienski szturmem "podbija" rodzimy show biznes i nie przebiera w środkach, żeby było o niej głośno. Modelka kostiumów kąpielowych niejednokrotnie stawała się obiektem kpin polskich celebrytów, a ostatnio posłużyła nawet za inspirację dla stworzenia reklamy jednego z roślinnych produktów, w której pojawiła się Katarzyna Nosowska.
Derpienski swoim zwyczajem postanowiła publicznie skonfrontować piosenkarkę i jasno dać do zrozumienia, co sądzi o praktykach gwiazdy, nazywając ją przy tym "babcią". Na reakcję Nosowskiej nie trzeba było długo czekać, bo opublikowała kolejne nagranie, na którym przyznała, że "skończyło się babci s**nie". Wtedy sprowokowana Caroline postanowiła, że nie puści tej zaczepki płazem i wejdzie z Kasią nie tylko na ścieżkę wojenną, ale i drogę sądową. W rozmowie z Pudelkiem 22-latka nazwała ponad dwa razy od siebie starszą artystkę "desperatką bez zahamowań", która "próbuje reklamować mleko kosztem jej wizerunku".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Uważam, że firma, płacąc i pozwalając na powstawanie reklam tego typu, powinna odpowiedzieć prawnie - stwierdziła. Jeżeli firma chciała promować się na moich zasięgach, to trzeba było wprost do mnie skierować zapytanie, czy zezwalam na promocję mleka kosztem mojego wizerunku. A tak bezprawnie wpakowali mleko babci bez zasięgów i oczekiwali cudów. To co ona biedna w desperacji miała innego zrobić?
Caroline Derpienski przypuszcza kolejny atak na Nosowską
Na przezywaniu Nosowskiej babcią i grożeniu jej sądem się nie skończyło. Kontynuując swój rant na wokalistkę i pisarkę Caroline postanowiła "pojechać" swojej nowej nemezis po ambicji. Młodociana skandalistka stwierdziła, że nie ma pojęcia, kim jest i czego dokonała była wokalistka zespołu Hey przez trzy dekady funkcjonowania w branży. Dodała też, że nie zamierza zapoznawać się z dorobkiem artystki, nie szczędząc jej przy tym inwektyw.
Jeżeli chodzi o jej twórczość, to nie znam i nie chcę poznać - zapowiedziała. Nie warto zagłębiać się w twórczość pazernych, podłych i zdesperowanych ludzi. Mamy innych prawdziwych artystów o ogromnej kulturze, dobrym sercu i prawdziwym talencie.
Myślicie, że Nosowskiej poszło w pięty?