Przez trzy dekady w branży filmowej Cate Blanchett ugruntowała swoją pozycję jako jedna z najbardziej utalentowanych hollywoodzkich aktorek. Australijka nie boi się ciężkiej pracy i co roku bierze udział w przynajmniej kilku prestiżowych projektach, które przynoszą jej później kolejne nominacje do nagród. W 2022 rokuna ekranach kin pojawi się ekranizacja gry "Borderlands" z Cate w jednej z głównych ról, a także dwa seriale z jej udziałem: "Brideshead Revisited" oraz "Disclaimer" w reżyserii Alfonso Cuarona. 52-latka będzie też gwiazdą pierwszego anglojęzycznego pełnometrażowego filmu Pedro Almodovara pt. "Instrukcja dla pań sprzątających".
W sobotę Cate zaszczyciła swoją obecnością galę rozdania nagród Goya odbywającą się w Walencji. Oprócz niej na imprezę przybyły największe "towary eksportowe" Hiszpanii, czyli Penelope Cruz i Javier Bardem. Zarówno 47-latka, jak i jej małżonek są w tym roku nominowani do Oscarów za najlepsze role pierwszoplanowe.
Jako ambasadorka Armani Blanchett wybrała kreację właśnie włoskiego domu mody, raz jeszcze udowadniając, że nie bez powodu uchodzi za ikonę stylu. Pokryta mieniącymi się kryształkami i sznurkami srebrna suknia z odważnym wycięciem odkrywała ramiona gwiazdy. "Mokre" włosy miała zaczesane w kok. Hiszpanka z kolei zdecydowała się na look od Chanel. Biała, rozkloszowana suknia usiana była kwiecistymi aplikacjami. Dopełnieniem wytwornego "looku" była diamentowa biżuteria.
Zobaczcie, jak Cate Blanchett i Penelope Cruz prezentowały się na rozdaniu nagród Goya. Zadały szyku?