Kamil L., który funkcjonuje w sieci jako Budda, został zatrzymany przez Centralne Biuro Śledcze Policji w poniedziałek rano w jednym z hoteli w Warszawie. We wtorek youtuber, wraz z dziewięcioma innymi osobami, usłyszał zarzuty dotyczące "kierowania oraz udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, której celem było organizowanie gier losowych, które to loterie, z uwagi na warunki ich uczestnictwa, były w istocie grami hazardowymi".
Jak ustalił Pudelek, prokuratura skieruje do sądu wniosek o jego tymczasowe aresztowanie na okres trzech miesięcy. Grozi mu nawet 10 lat pozbawienia wolności.
Na stronie CBŚP pojawiło się wideo z zatrzymania podejrzanych, wśród nich znajduje się Kamil L.
Wynikiem prowadzonego śledztwa była realizacja przeprowadzona w dniu 14 października 2024 roku, w trakcie której zatrzymano 10 osób podejrzewanych o czerpanie korzyści finansowych z nielegalnego procederu. W trakcie dalszych czynności przeszukano kilkanaście lokalizacji związanych z działalnością zatrzymanych osób, które miały miejsce na terenie województw: mazowieckiego, małopolskiego oraz śląskiego. W ich wyniku dokonano zabezpieczeń obszernego materiału dowodowego w postaci różnego rodzaju dokumentacji - czytamy w komunikacie.
Podczas prowadzonych działań, organy ścigania zajęły majątek należący do podejrzanych, który obejmował 51 luksusowych i sportowych samochodów. Ich wartość wynosi ok. 38 mln zł. Podejrzani posiadali również nieruchomości, w tym grunty, działki budowlane, domy i mieszkania, których wartość oszacowano na 30 mln złotych. Generalny Inspektor Informacji Finansowej dokonał blokady rachunków bankowych na kwotę sięgającą ok. 77 mln zł.