Ostatnio w Warszawie odbyła się premiera komedii romantycznej 8 rzeczy, których nie wiecie o facetach, na którą przybyły tłumy celebrytów. Główne role w produkcji zagrali Mikołaj Roznerski oraz Alicja Bachleda-Curuś i to właśnie na nich skupiła się uwaga fotoreporterów. Na czerwonym dywanie brylowała też m.in. Katarzyna Skrzynecka i naczelny polski "amant filmowy" Maciej Zakościelny.
Rzadko bywająca w Polsce Bachleda-Curuś unikała wywiadów jak ognia i tylko na chwilę pojawiła się na ściance, by zrobić kilka zdjęć. Natomiast Roznerski cierpliwie przez ponad godzinę rozmawiał z dziennikarzami, mierząc się m.in. z niewygodnymi pytaniami dotyczącymi rozstania z Adrianą Kalską. Nic dziwnego, że po tym wieczorze był mocno zmęczony...
Po uroczystym pokazie filmowym w Blue City obsada wyglądała na zmęczoną, a uśmiechy zniknęły z ich twarzy. Paparazzi uwiecznili m.in. Zakościelnego z naburmuszoną miną oraz Roznerskiego z papierosem w ręku.
Współczujecie im ciężkiej pracy?