Celine Dion z pewnością nikomu nie trzeba przedstawiać. Kanadyjka zapracowała sobie na miano jednej z największych artystek wszech czasów, a głos jak dzwon i niezwykła charyzma sceniczna zapewniły jej miliony sprzedanych płyt i rozpoznawalność na całym świecie.
Zainteresowanie od początku budzi także życie prywatne wokalistki. W 1994 roku Celine związała się ze swoim menedżerem, który do tego stopnia wierzył, że pisany jest jej sukces, iż zastawił dom, by sfinansować płytę podopiecznej. Choć Dion i Rene Angelil tworzyli jeden z bardziej zgranych duetów w show biznesie, w 2016 roku mężczyzna zmarł na raka gardła, zostawiając nie tylko ukochaną żonę, ale i trójkę pociech.
Zobacz: Celine Dion wspomina zmarłego męża. "Był wyjątkowy. Każdego dnia widzę go dzięki moim dzieciom"
Mimo że od śmierci męża Dion nie udało się ponownie zakochać, zdaje się tym nie przejmować, skupiając się na życiu zawodowym i wychowywaniu synów.
W Boże Narodzenie piosenkarka, która nieczęsto dzieli się życiem prywatnym w sieci, udostępniła rodzinną fotografię. 52-latka zrobiła wyjątek, pozując do zdjęcia ze wszystkimi swoimi dziećmi: 19-letnim Réne-Charlesem i 10-letnimi bliźniakami Nelsonem i Eddym.
Niech ten okres świąteczny przyniesie wam wszystkim dary miłości, pokoju, zdrowia i obietnicy jaśniejszych dni w nadchodzącym Nowym Roku! - napisała pod fotką, na której widzimy ubraną w świąteczne piżamy całą czwórkę.
Do którego z rodziców bardziej podobni są synowie Celine i Rene?