Trwa ładowanie...
Przejdź na
Kafel
|

Ceny na Wielkanoc u Magdy Gessler: MAKOWIEC ZA 150 ZŁOTYCH, o śledziu czy sałatce jarzynowej lepiej nawet nie myśleć...

121
Podziel się:

Aby tradycji stało się zadość, Magda Gessler zaprezentowała własną ofertę wielkanocnych produktów w Słodkim Słonym. Ile zapłacimy tam za żurek, babkę, czy mazurka? Lepiej nie wiedzieć...

Ceny na Wielkanoc u Magdy Gessler: MAKOWIEC ZA 150 ZŁOTYCH, o śledziu czy sałatce jarzynowej lepiej nawet nie myśleć...
Ceny na Wielkanoc u Magdy Gessler (East News)

Wielkanoc już za pasem, o czym na każdym kroku przypominają nam czekoladowe jaja, kurczaki, zające czy rzeżucha. O tym też dobitnie znać dają nam kolejne kulinarne oferty, jakie czają się za drzwiami lokali.

Nic więc dziwnego, że świątecznym cateringiem postanowiła popisać się także sama Magda Gessler, lubująca się zresztą w tradycyjnych wiktuałach. Wielkanocna oferta restauratorki pojawiła się m.in. w lokalu Słodki Słony, w którym od lat, do spółki z córką, osładza życie klientów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Magda Gessler o gotowaniu Polaków. Wciąż nie umiemy robić jednej prostej zupy

Tajemnicą nie jest, że Magda lubi wysoko wyceniać swoje produkty, które podobno odznaczają się doskonałą jakością. O tym zresztą mieliśmy okazję przekonać się na własnej skórze, kiedy degustowaliśmy jej pączki z okazji Tłustego Czwartku.

Wielkanoc u Magdy Gessler - w co można się zaopatrzyć i czy portfel to wytrzyma?

Tym razem jednak postanowiliśmy przyjrzeć się cenom produktów, jakie Gessler oferuje gościom na nadchodzące święta. Jak można było się tego spodziewać, menu to ostoja polskości, której skrzętnie pilnują m.in. litr żurku za 80 złotych, litr sałatki jarzynowej za 65 złotych, pół litra śledzia z cebulą za... 70 złotych czy pieczona kaczka za niemal dwie stówy

Silna okazała się też reprezentacja łakoci, których zgromadzenie otwierała oczywiście babka drożdżowa, która zdaniem restauratorki warta jest aż 65 złotych (!) za niecały kilogram. W towarzystwie znaleźć możemy również sernik za 95 złotych, czy różne wariacje mazurka, którego cena różni się w zależności od dodatków (no i oczywiście wagi). Hitem sezonu wydaje się być jednak makowiec, którego cena sięga aż 150 złotych (!!!) za kilogram.

Fajne ceny? Wolelibyście zjeść u Gessler czy może Korcz?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(121)
WYRÓŻNIONE
Madam
2 lata temu
Kto ma kupic, ten kupi. Kogo nie stac, popluje jadem i bedzie stac sam przy garach.
Joke
2 lata temu
Bo to nie ceny dla nas tylko dla Kingi Rusin żeby nie musiała stać przy garach od rana do wieczora jak przykładna żonka
Jolka
2 lata temu
To jest reklama jej restauracji, kilka razu w roku dajecie tutaj artykuł co ma w menu i za ile niby żeby wypunktować ze wysokie ceny, ale niestety to jest reklama, post nie jest oznaczony, ze to artykuł sponsorowany. Wprowadzacie w błąd czytelnika.
Tivis
2 lata temu
Fakt taki, że ona robi te rzeczy dla wybranej grupy klientów - skoro ktoś kupuje to robi i może sobie cenę ustalić jaką chce. Nie ma tu czego przeżywać. Ja tylko w rodzinie słyszałam od osób które się do Fukiera wybrały że mega zachwycone nie były - już nawet nie o cenę chodziło tylko o smak. I że wcale nie było super czysto 😉
jaa
2 lata temu
wolę głodna chodzić niż coś od niej kupić
NAJNOWSZE KOMENTARZE (121)
Karol
8 miesięcy temu
A co mają robić ludzie pracujący w pocie czola na wyspach w galeriach i są na utrzymaniu rodziców tylko opychać się bo tanio przecież. Gdzie indziej trzeba kupić za 300 zł żeby coś dostać taniej parę groszy a tu okazja bo za rok będzie pewnie dwa razy drożej i rodzice będą musieli się dorzucić...
Natalia
2 lata temu
Ceny mnie przerażają, ale do informacji zgromadzonych: w Elblągu ceny podobne, a Gessler brak. Nie wiem co się dzieje w tym kraju i nie umiem sobie wyobrazić co będzie dalej.
ehhh
2 lata temu
Madzia ,jak cię lubię -to kuźwa nie szalej z tymi cenami , my rozumiemy ze to dla bogatych i Vip-ów ...... ale może zrób promocję dla emerytów , czy rencistów , bo niektórzy nie zrobią takich dobroci sobie sami ,powodów jest wiele ,a niektórych niestety nie stać na taką drożyznę -to tylko Twoje dobra wola i serce pozwoliły by spróbować takich Świątecznych rarytasów ... Pozdrawiamy Ciebie sercem i życzymy wspaniałych ,pogodnych ŚWIĄT WIELKANOCNYCH / w gronie najbliższych .. :)
Hjj
2 lata temu
Przesadzacie...idźcie do byle jakiej kawiarni w Warszawie byle kawałek ciasta ok 150 gr kosztuje 15-20 zł . Wcale mnie to jakoś nie dziwi specialnie
sdf
2 lata temu
ludzie pracuja na to aby jesc makowiec za 150zl,za kawalek,poprosotu pracuja na to,a mnie smakuje makowiec i ze sklepu ,naprawde nie ebde sie przemeczac dla gesslerowego makowca,jezeli cel bedzie troche w innym charakterze przemecze sie dla makowca nie rusze sie,wole polezec ja nie smakosz
Mimi
2 lata temu
Prawda jest taka że piekąc w domu też ponosimy koszty tylko nie wyceniamy czasu który na to poświęcamy może drogo może nie jeśli kogoś nie stać to nie kupi a może są tacy co kupią i niech im na zdrowie wyjdzie
Tyle zysku co...
2 lata temu
Etam... Jezus uczył,że wszystko co wkładamy do ust idzie do żołądka i dalej do kiszek i jest wydalane tyłkiem na zewnątrz
Prawo karmy
2 lata temu
Ja nie kupie i nie spróbuje wyrobów Gesslerowej za drogo .Ale Gesslerowa nie kupi i nie spróbuje tradycyjnych wypieków z Biedry
Gessler ok.
2 lata temu
Nie oglądacie TVP? Tam codzień tłumaczą ze wszystko drożeje przez Putina
Maag
2 lata temu
Jak się nie chce samemu szykować potraw na Święta to się płacze i płaci! Wygodnictwo kosztuje! A może lenistwo? Gdy matki i babcie dwoiły się i troiły żeby zrobić Święta to córunie miały w nosie! Ile można się nauczyć pomagając przy świątecznych potrawach? Ja wiem i wiedzą to wszystkie kiedyś córki i wnuczki a dzisiaj matki i babcie. Moi rodzice pracowali a potrawy świąteczne domowej roboty zawsze były na świątecznym stole. Dzięki obserwacji a potem uczestnictwie w świątecznych przygotowaniach nie muszę szukać wyjścia awaryjnego i wywalać pieniędzy na potrawy które można zrobić w domu tańszym kosztem.
Gosc
2 lata temu
Co takiego jest w tym żurku,że kosztuje on aż 80 zl? Podany w małej miseczce, czy w chlebku? Acha.. jak w chlebku, to pewnie za wycięcie tej dziury taka cena.
Aggretsuko
2 lata temu
Lata 90-te wróciły nie tylko do mody
Szuchen
2 lata temu
Czy ja wiem, na grupach fb Panie zza wschodniej granicy dużo wiecej sobie życzą za swoje wypieki, a działalności z zusami i podatkami pewnie nawet nie prowadzą 🤷‍♀️
pisanka
2 lata temu
Ceny słuszne dla bogatych, a mniej zamożni kupią w innych cukierniach. Życie w luksusie ma kosztować.
...
Następna strona