Cezary Pazura słynie z ogromnego poczucia humoru i dystansu do siebie. Jako niezwykle aktywny użytkownik mediów społecznościowych stara się zaskakiwać swoich fanów. 1 kwietnia wywołał niemałe poruszenie, gdy pokazał się łysy i zasugerował, że to jego nowy wizerunek. Fryzura okazała się jednak charakteryzacją do filmu i żartem prima aprillisowym.
Gwiazdor chętnie wraca także wspomnieniami do początków swojej kariery i pokazuje stare zdjęcia. To z pewnością różni go od jego ukochanej żony Edyty, która wielokrotnie powtarzała, że nie jest zwolenniczką swoich fotografii sprzed lat.
Nie znoszę - mówiła w "Party" o swoich starych zdjęciach. Faktycznie nie wyglądałam najlepiej. A z drugiej strony - kto lubi oglądać swoje stare zdjęcia? Dobrze, że z wiekiem wyrobił mi się gust. I tak dobrze, że piszą, że jestem dziełem utalentowanych chirurgów. Nie komentuję takich doniesień. Jeżeli ktoś chce wierzyć w takie plotki, to proszę bardzo. To już jest poza mną - powiedziała.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Cezary Pazura pozuje w slipkach przy recepcji hotelowej. Fani zachwyceni
W sobotnie południe Pazura zamieścił na swoim Instagramie zdjęcie z 1997 roku, na którym pozuje przy recepcji hotelowej, odziany jedynie w slipki kąpielowe i ręcznik. Jak sam przyznał - sam nie wierzy w to, że taka sytuacja miała miejsce.
Festiwal Gwiazd w Międzyzdrojach. Nie wierzę. Ten szyk, ten brak obciachu… gwiazda po prostu. W Międzyzdrojach. W recepcji - napisał.
Fotografia przypadła do gustu jego fanom. W komentarzach możemy przeczytać nie tylko komplementy dotyczące wyglądu artysty. Niektórzy zauważyli, że kiedyś wszyscy mieli więcej luzu, bo dziś takie zdjęcie raczej by nie powstało.
W tamtych latach był jednak jakiś taki większy luz na wszystko; Albo grubo albo wcale - widać kto jest szefem wszystkich szefów, nie każdy może sobie pozwolić na taki luz; Gdyby dołożyć do tego skarpety i reklamówkę znanego sklepu to myślę, że niejeden projektant mody mógłby pozazdrościć szyku; Pośladki pierwsza klasa - czytamy.
Zgadzacie się z nimi?