Kilka miesięcy temu TVN wylansował nowego celebrytę - doktora Krzysztofa Gojdzia, który, wzorem Marka Szczyta, przekonuje, że operacje plastyczne są zabiegiem tak powszechnym jak wizyta u dentysty czy kupno nowych ubrań. Przy okazji ma garść rad dla tych, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z odmładzaniem się za pomocą skalpela.
Operacje plastyczne są traktowane przez NFZ jako dodatkowy zabieg i pacjenci nie mogą otrzymać na nie refundacji. Zdaniem Gojdzia przepisy powinny zostać częściowo zmienione:
Medycyna estetyczna upiększa, nie ratuje życia. NFZ wydaje pieniądze na coś innego, na przykład na poważne choroby nowotworowe - wyjaśnia. Ale jeżeli chodzi o leczenie blizn po poparzeniach, wypadkach, to już NFZ powinien refundować. Często siada psychika człowieka, jest oderwany od świata, nie chce wychodzić z domu, nie pracuje.
Zgadzacie się z nim?