Ewa Chodakowska niewątpliwie od lat wiedzie prym w polskim świecie fitnessu. Biznes sportsmenki z roku na rok przynosi coraz większe dochody, co spowodowane jest dużym zapotrzebowaniem i oczywiście modą na aktywność fizyczną. Mimo posiadania wielu wiernych fanów, Ewa często spotyka się również z hejtem. Internauci zarzucali jej m.in., że sukces finansowy sprawił, że trochę się od nich oddaliła. Na jej Instagramie wyznają, że odkąd się wzbogaciła, nie czują już z nią tej magicznej więzi, co kiedyś.
Jednakże, jak się okazuje, Chodakowska czynnie uczestniczy we wszystkich prowadzonych przez siebie zajęciach, o czym opowiedziała będąc na jednym ze swoich obozów w Zakopanem:
Uczestniczę we wszystkich zajęciach. Jestem na bieżąco, dwadzieścia cztery godziny na dobę. Dla mnie to też jest ogromny wysiłek. Na co dzień trenuję trzydzieści, czy czterdzieści pięć minut, więc trzy godziny wcale nie jest dla mnie takie oczywiste, żeby tyle pracy wykonać - wyznaje Choda.
Zobaczcie.
