Christina Aguilera bez wątpienia ma jeden z najlepszych wokali w branży. Mimo to media często skupiają się nie na jej twórczości, a wyglądzie. Sama zainteresowana również otwarcie mówi o samoakceptacji i wahaniach wagi, jakich doświadczyła na przestrzeni lat. Kiedy w 2008 r. na świat przyszedł jej syn Max, wyraźnie przytyła i nie od razu zaczęła gubić po ciążowe kilogramy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Christina Aguilera sporo schudła
W kolejnych latach Christina na zmianę chudła i tyła. Nierzadko było to związane z zawirowaniami w jej życiu prywatnym. Jakiś czas temu Aguilera przyznała w wywiadzie, że kocha swoje krągłości. Wygląda jednak na to, że miłość do sylwetki nie przeszkodziła jej w utracie ponad 18 kg.
To, że gwiazda znów chudnie, było widać już od dłuższego czasu. Powodem zmian mogła być koncertowa rezydentura Christiny w Las Vegas. Aguilera dała pierwszy koncert 30 grudnia ubiegłego roku, a media z miejsca zachwyciły się jej figurą wyeksponowaną w kusych kreacjach.
Sekret metamorfozy Christiny Aguilery
Jak donosi "Daily Mail", nowa figura wokalistki to efekt nie tylko zdrowych nawyków żywieniowych, ale także sportu. Ponoć ograniczyła dzienne spożycie do 1600 kcal, a jej menu opiera się na tzw. tęczowej diecie, która kładzie nacisk na kolorowe produkty - głównie owoce i warzywa.
W wywiadzie dla L'Officiel Italia z 2020 r. Christina podkreśliła, że stara się spożywać więcej pełnowartościowej żywności i ogranicza słodkie przekąski.
Oprócz zbilansowanej diety gwiazda stawia także na różnorodne treningi. Według "In Touch Weekly" uprawia jogę, boks, trening siłowy i ćwiczenia cardio. Aby zachować formę trenuje od dwóch do pięciu razy w tygodniu. W zmaksymalizowaniu spalania kalorii pomagał jej znany w Hollywood trener fitness, Tee Sorge
Zobaczcie, jak teraz wygląda Xtina. Imponująca przemiana?