Tomasz Ciachorowski dzięki udziałowi w Agencie kolejny raz próbuje przebić się do pierwszej ligi show biznesu. Póki co ze średnim skutkiem. Być może dzięki ostatniemu wywiadowi zrobi się o nim głośniej. Pochwalił się, że nie odkrył w sobie jeszcze instynktu ojcowskiego i zwyczajnie nie lubi przebywać z dziećmi. Najbardziej irytuje go płacz maluchów i trudność w nawiązaniu z nimi kontaktu. Szczerze dodał, że woli psy…
Źródło: Newseria Lifestyle
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.