Tomasz Ciachorowski do tej pory należał do trzecioligowych celebrytów. Jednak los, a raczej TVN, uśmiechnął się do aktora i zaproponował udział w nowej edycji gwiazdorskiego Agenta. Jednak od momentu "złego montażu" i załamania kariery Renaty Kaczoruk, większość sław obawia się, że może spotkać je podobny los. Ciachorowski już zawczasu woli uprzedzić widzów, że w kilku sytuacjach stracił panowanie nad sobą i mógł powiedzieć o dwa słowa za dużo.
Dobra strategia?
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.