Od kilku tygodni TVN reklamuje swój nowy serial Belle Epoque, który promowany jest jako "hit" wiosennej ramówki. Choć jeszcze żaden odcinek nie został wyemitowany, stacja już zapowiada nakręcenie drugiego sezonu. Edward Miszczak liczy, że Belle Epoque przyciągnie rzeszę fanów seriali kryminalnych. Paweł Małaszyński, który w produkcji gra główną rolę, zapewnia, że serial jest mieszanką większości popularnych seriali.
Belle Epoque jest 10-odcinkowym serialem kryminalnym, którego akcja toczy się w Krakowie w 1905 roku. Główną rolę w produkcji zagrała Magdalena Cielecka. Aktorka ma nadzieję, że serial spodoba się widzom. Zapewnia, że w każdym odcinku pojawią się nowe zagadki. Cielecka opowiedziała również o trudnościach grania w kostiumach historycznych:
Grając w kostiumie historycznym, trzeba odrzucić wszystko, do czego jesteśmy przyzwyczajeni współcześnie. Jest to serial case'owy, czyli w każdym odcinku mamy do czynienia z innym przypadkiem kryminalnym, z inną zbrodnią, którą będziemy jako widzowie tropić. Miłość, zbrodnię, zdradę, grzech, piękno, sztukę, wspaniałe wnętrza, przepiękne kostiumy i stroje, ale też żywego człowieka z jego namiętnościami, z jego słabościami, z jego skłonnością do grzechu właśnie, do popełniania błędów. Trudno usiąść niewyprostowanym, nie można założyć nogi na nogę. Wszystko to, do czego jesteśmy przyzwyczajeni współcześnie, trzeba odrzucić i trzeba zakładając ten gorset, wejść całą sobą w tę rolę i w tę powłokę zewnętrzną tamtego czasu.
Źródło: Newseria