Agnieszka Włodarczyk ma ostatnio dobrą passę. Po latach poszukiwań znalazła wreszcie mężczyznę, z którym udało jej się stworzyć szczęśliwy związek. Ukochany celebrytki to utytułowany sportowiec, Robert Karaś.
Kilka tygodni temu Agnieszka ogłosiła na Instagramie, że spodziewa się dziecka. Od tamtej pory 40-latka na bieżąco informuje fanów o swoim samopoczuciu. Wyznała na przykład, że... "pięknie tyje".
Nie dość, że Włodarczyk odnosi sukcesy w życiu prywatnym, to zawodowo także wiedzie jej się całkiem nieźle. Ostatnio celebrytka wzięła udział w nagraniach do Walentynkowego koncertu życzeń w Telewizji Polskiej, gdzie zaśpiewała w duecie z Filipem Lato i Markiem Kaliszukiem.
Na scenie Aga wystąpiła w dwóch stylizacjach. Pierwsza z nich to cekinowa sukienka z frędzlami i pasujące do niej szpilki. Luźny krój zamaskował figurę Włodarczyk.
Druga kreacja dla odmiany uwidoczniła kształty Agnieszki. Czarna suknia do ziemi, z długim rękawem i wycięciami na plecach, podkreśliła ciążowy brzuszek.
Na scenie przyszła mama wydawała się być w swoim żywiole. Promienieje?