Popandemiczny sezon letni to raj dla celebrytów, którzy wprost mogą przebierać w towarzyskich ofertach. Niektórzy, jak Basia Kurdej-Szatan, nadrabiają zaległości tak intensywnie, że chodzą na trzy imprezy jednego dnia. Inni starannie wybierają eventy, na jakich się pokazują, mając w pamięci porzekadło, że co za dużo, to niezdrowo.
Lara Gessler należy do tego drugiego grona, zwłaszcza od momentu, w którym ogłosiła, że spodziewa się drugiego dziecka. Córka Magdy Gessler lubi pracować na własny rachunek i zdecydowanie częściej pokazuje się na Instagramie, rezerwując wyjścia na branżowe ścianki tylko na większe okazje.
Taką okazją jest z pewnością coroczny celebrycki spęd w Gałkowie, który organizuje małżeństwo Kraśków. Rodzime gwiazdy lubią pobawić się w "polskie Ascot", popozować do zdjęć w fikuśnych stylizacjach i po prostu oderwać się od zasmogowanej Warszawy.
W sobotę 4 czerwca ruszył turniej Gałkowo Perlage Masters 2022, który przyciągnął na Mazury pokaźne grono celebrytów. Niestety, w tym roku zagadkowa wydaje się nieobecność Kingi Rusin, serdecznej przyjaciółki Karoliny Ferenstein i Piotra Kraśki, która do Gałkowa zabierała nawet córki. Tym razem Kinga bawi się w Paryżu, gdzie kibicowała Idze Świątek.
Show w Gałkowie skradła jednak Lara Gessler, która zabrała na turniej drugiego męża i córkę. Sama pozowała w bordowym kostiumie ozdobionym piórami oraz czarnym kapeluszu typu kanotier. Strój Lary był tak uszyty, że spodnie z wysokim stanem opinały jej ciążowy brzuch, a kurtka bez rękawów spięta tuż pod biustem sugerowała, jakoby przyszła mama nie założyła stanika...
Zobaczcie, jak wyglądała Lara Gessler w "polskim Ascot". Udana stylizacja?