Antoni Królikowski to bez wątpienia jedna z bardziej polaryzujących postaci w świecie rodzimego show-biznesu. W ostatnim czasie aktor znacznie ograniczył swoją medialną aktywność, a w kuluarach plotkowano, że już niebawem powita na świecie drugiego potomka. Na potwierdzenie plotek trzeba było poczekać aż do końcówki lipca, kiedy to 35-latek wraz z ukochaną pojawił się na 9. edycji Festiwalu Kultury i Piosenki Polsko-Czeskiej im. Pawła Królikowskiego.
Kudowa zawsze będzie miała szczególne miejsce w moim sercu, dlatego nie mogło zabraknąć w tym roku również nas. Wraz z Izą spodziewamy się dziecka i cieszę się, że to właśnie przy tej okazji możemy podzielić się tą dobrą nowiną ze światem - powiedział Królikowski w rozmowie z "Super Expressem".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ciężarna partnerka Antka Królikowskiego wdała się w dyskusję z internautami
Krótko po tym, jak nowina o ciąży Izabeli obiegła media, w sieci pojawił się wpis Joanny Opozdy. Była partnerka, a formalnie wciąż żona Antoniego Królikowskiego zaapelowała, aby "nie znęcać się" nad nową ukochaną aktorka. Przy okazji wspomniała, że "dziecko powinno dorastać w spokoju i szczęściu", a jej i małemu Vincentowi "zostało to odebrane".
Teraz głos zabrała ciężarna partnerka Królikowskiego, wdając się w dyskusję z internautami pod jednym z istagramowowych postów. Izabela zadeklarowała, że za rok znów pojawi się na Festiwalu im. Pawła Królikowskiego, a jedna z internautek przypomniała jej kąśliwie, że wtedy będzie miała inne obowiązki, związane z przyjściem dziecka na świat.
Za rok to będziesz mieć małe dziecko, którym należałoby się zająć - napisała internautka.
Dzięki, że przypominasz, zupełnie bym na to nie wpadła. Maleństwo będzie z nami, niech chłonie kulturę od początku. Pozdrawiam - odpowiedziała z nutą sarkazmu Izabela.
Miałam różne zdania, swoje opinie, ale życzę wam dużo miłości i zdrowia dla was - skomentowała inna użytkowniczka Instagrama.
Zupełnie mnie to nie dziwi, media bywają jak krzywe zwierciadło, szczególnie gdy ktoś nie chce prać brudów publicznie i odpowiadać na zaczepki. Ale warto mieć w tym własny rozum i nie wierzyć ślepo plotkom. Bardzo dziękuję - odparła ukochana Królikowskiego.