Kariera Aleksandry Ciupy, modelki Donatana, rozwija się błyskawicznie. Dziewczyna nie jest tak kontrowersyjna, jak jej poprzedniczka Luxuria Astaroth, opowiadająca o "piciu krwi z okresu". Ciupa przyznaje, że "nie chce być jej następczynią". Od czasu występu na Eurowizji modelka została Miss Małopolski i rozpoczęła pracę w 4funtv. Zapewnia jednak, że bez stroju "Słowianki" nie jest rozpoznawalna.
Na razie nie jestem jeszcze aż tak rozpoznawalna, jak gdzieś tam sobie wyjdę. Jak jestem w tych ubraniach słowiańskich, to oczywiście wszyscy rozpoznają, ale jak wyjdę gdzieś tam ubrana w dres, to nie mam problemu z tym, żeby wtopić się w tłum - przyznała w rozmowie z Newseria Lifestyle.