Święta Bożego Narodzenia to szczególny czas w polskiej tradycji. Wielu celebrytów skrupulatnie relacjonowało przygotowania do świątecznego biesiadowania. Gdy wszystkie zakupy porobione, choinki ubrane, a apartamenty przystrojone, przyszedł czas na złożenie obserwatorom świątecznych życzeń. Do tego grona dołączyła właśnie Cleo, która postanowiła zrobić to "po swojemu".
ZOBACZ TAKŻE: Cleo wyjawiła, czy ma partnera! Wszystko w rozmowie z Ewą Drzyzgą. "Niejeden wianek uwiłaś i na wodę puściłaś"
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Cleo pokazała się bez doczepów. Jak wygląda?
Najpopularniejsza polska słowianka chętnie udziela się w mediach społecznościowych, gdzie zgromadziła już milion obserwujących. Cleo, jak na prawdziwą propagatorkę polskiej tradycji przystało, od wielu lat manifestuje na Instagramie swoją "miłość" do pierogów. Nie inaczej było i w tym roku. Piosenkarka postanowiła strzelić sobie zdjęcie z michą misternie ulepionych pierogów i nawiązać do tego kultowego dania w życzeniach świątecznych.
Życzę Wam Wszystkim zdrowych, spokojnych i szczęśliwych Świąt! Tyle radości i uśmiechów ile zjem dziś pierogów — A zjadłam już 14, mimo że jeszcze nie zasiadłam do stołu — napisała w poście.
Szczególną uwagę zwraca jednak fryzura piosenkarki, która przez ostatnią dekadę występów scenicznych przyzwyczaiła swoich fanów do długiego, blond kucyka, który jest przedłużany i zagęszczany za pomocą doczepianych włosów. Jakiś czas temu gwiazda zaprezentowała się w całkowicie odświeżonej fryzurze.
Wszystko wskazuje na to, że piosenkarka powiedziała doczepom "do widzenia" na dłużej. Świąteczna fotografia ze skróconymi, rozpuszczonymi włosami najwyraźniej przypadła do gustu jej fanom, ponieważ wśród świątecznych życzeń znalazło się również mnóstwo komplementów.
Jak wam się podoba Cleo w takim wydaniu?
ZOBACZ TAKŻE: Cleo zrezygnowała z chodzenia do kościoła? "Wiara polega też na tym, że odczuwam obecność Boga wszędzie"