Katarzyna Warnke i Piotr Stramowski pobrali się w 2016 roku, a trzy lata później na świecie pojawiła się ich córeczka. Jesienią 2022 roku zaskoczyli wszystkich, ogłaszając poprzez media społecznościowe rozstanie. Przez lata uchodzili za bardzo zgodną i kochającą się parę. Teraz przyszedł czas na rozwód. Pierwsza rozprawa przewidziana jest na początek września.
Stramowski i Warnke o rozstaniu
Jesienią 2022 roku Piotr Stramowski i Katarzyna Warnke opublikowali w mediach społecznościowych wspólne oświadczenie o rozstaniu. Zapowiedzieli, że najważniejsze jest dla nich dobro córeczki i nie będą więcej komentować sytuacji.
Była to decyzja trudna, lecz konieczna, aby każdy z nas mógł na nowo budować swoje życie – napisali.
Rozstanie Piotra i Kasi przebiegł w pokojowej atmosferze. Obyło się bez prania brudów i publicznych awantur. Na każdym kroku zachowywali klasę, a pytani o wzajemne relacje, zawsze wypowiadali się o sobie bardzo ciepło.
Mamy z Kasią świetne relacje i najważniejsze dla nas jest dobro dziecka. Uważam, że udało nam się wyjść poza schematy. I naprawdę nasze rozstanie jest obopólną decyzją – wyjaśnił Piotr Stramowski.
Gdy pojawiły się informacje, że aktor stworzył nowy związek, Katarzyna Warnke ucięła wszelkie spekulacje i zapowiedziała, że negatywne opinie o nim czy jego obecnej partnerce nie sprawiają jej przyjemności. Wręcz życzyła im szczęścia.
W tej chwili Piotr wszedł w nowy związek i powiem tak: jeżeli ktoś chce sprawić mi przyjemność, mówiąc źle o nim czy jego partnerce, to jest odwrotnie, ponieważ to jest moja nowa rodzina. To jest rodzina mojego dziecka – zapowiedziała w "Dzień dobry TVN".
Warnke i Stramowski sami ustalili szczegóły rozstania
Teraz aktorska para szykuje się do rozwodu, który przewidziany jest na początek września. Najprawdopodobniej orzeczenie uzyskają już na pierwszej rozprawie, ponieważ zgodnie ustalili już wszystkie szczegóły rozstania.
Piotr Stramowski wyprowadził się z mieszkania na Starej Ochocie, które należało do Kasi. Para ustaliła także, jak podzielić resztę wspólnego majątku.
"Super Express" dotarł do informacji, że Stramowski i Warnke dogadali się już także odnośnie opieki nad córeczką. Nie ma mowy o płaceniu alimentów, ponieważ oboje mają po równo zajmować się Helenką i łożyć na jej utrzymanie. Postawili sobie tylko jeden warunek: nie mogą wyręczać się pomocą niań.
Helenka to ich oczko w głowie. Nie chcą, by ich dzieckiem zajmowała się obca osoba, dlatego dostosowują swoje plany zawodowe tak, by któreś z nich zawsze przy niej było. Naprawdę dobrze się dogadują. Tu nie ma mowy o skandalu i praniu brudów – powiedział w rozmowie z tabloidem przyjaciel byłej już pary.
Klasa?