Trwa ładowanie...
Przejdź na
Buffon
Buffon
|
aktualizacja

Colin Farrell udzielił wywiadu o chorym genetycznie synu: "Miał dwa lata, gdy wytrzeźwiałem"

72
Podziel się:

Starszy syn Colina Farrella zmaga się z rzadką chorobą genetyczną. Aktor w najnowszym wywiadzie przyznał, że to dzięki niemu zrezygnował z używek i zaczął żyć w trzeźwości.

Colin Farrell udzielił wywiadu o chorym genetycznie synu: "Miał dwa lata, gdy wytrzeźwiałem"
Colin Farrell udzielił wywiadu o chorym synu (Getty Images, Instagram)

Colin Farrell wciąż jest jednym z najsławniejszych aktorów Hollywood. Równie chętnie rozpisują się o nim rodzime media, a to oczywiście za sprawą dawnego związku z Alicją Bachledą-Curuś, którego owocem jest 15-letni już dziś Henry Tadeusz. Przez wiele lat oboje rodzice strzegli jego prywatności. Swój debiut na czerwonym dywanie u boku słynnego ojca zaliczył dopiero podczas ceremonii rozdania Oscarów w 2023 roku. Od tamtej pory coraz częściej pojawia się publicznie z tatą.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Syn Alicji Bachledy-Curuś i Colina Farrella skradł show na Oscarach!

Nie każdy wie, że Henry Tadeusz nie jest jedynym synem aktora. We wrześniu 2003 roku Farrell powitał na świecie pierwszego syna Jamesa, którego matką jest modelka Kim Bordenave. Para rozstała się szybko po narodzinach chłopca, jednak wspólnie zadbali o jego wychowanie. W 2007 roku aktor potwierdził, że James cierpi na zespół Angelmana. To rzadka choroba genetyczna, która wpływa przede wszystkim na układ nerwowy. Dotyka ona zaledwie jedną na 15 tysięcy osób i nierzadko wiążę się z epilepsją, problemami z mówieniem i niepełnosprawnością intelektualną.

Colin Farrell udzielił wywiadu o chorym synu

Farrell rzadko opowiada w wywiadach o synu. Czasem robi jednak wyjątki. Było tak w sierpniu tego roku, gdy świętował jego urodziny i przy okazji obwieścił światu, że zakłada fundację, której celem będzie zapewnienie wsparcia dorosłym z niepełnosprawnością intelektualną. W najnowszym wywiadzie, udzielonym w piątek serwisowi "Daily Mail", aktor również wspomniał o synu. Tym razem przyznał, że to dzięki niemu żyje teraz w trzeźwości.

James miał dwa lata, gdy wytrzeźwiałem. Częścią motywacji, której użyłem, aby odstawić alkohol, narkotyki i wszystkie te rzeczy, była świadomość, że ma problemy zdrowotne. Wszystkie dzieci potrzebują rodziców albo rodzica, dziadka lub kogoś innego, kto by się nim opiekował. Jedną z rzeczy, których nauczył mnie James, było dotarcie do wewnętrznej potrzeby życia, nawet jeśli początkowo chodziło bardziej o to, że chciałem żyć, aby być przy nim - mówił aktor w rozmowie z Daily Mail.

W rozmowie aktor przyznał, że zanim wytrzeźwiał, wypijał nawet kilka butelki whiskey i kilkadziesiąt puszek piwa tygodniowo.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(72)
🔝⭐
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Jaś Fasola
2 miesiące temu
Normalny człowiek, a nie jak te wszystkie celebryckie cukierki.
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
Yyyy
2 miesiące temu
No bohater po prostu. 🤷A gdyby tak kobieta dopiero po dwóch latach od urodzenia dziecka ocknęła się, że je ma i zaczęła się nim zajmować?? Też byście pisali, że szacun 😁 i w ogóle??? 🤦🤦🤦🤦
Barbara.
2 miesiące temu
Syn podobny do ojca, a tak swoją drogą to ojciec zostawił jego i matkę, a później Alicje też z dzieckiem. Nie ma go za co podziwiać.
Zuza
2 miesiące temu
Ale chłopak wygląda na szczęśliwego w swoim świecie. Ma szczęście że ojciec ma pieniądze i może mu zapewnić najlepszą opiekę i rehabilitację
Basia
2 miesiące temu
Matka chlopca nie miała czasu na bzdety musiała ogarnąć wszystko natychmiast . Teraz z niego robi się super ojca bo łoży na jego utrzymanie i od czasu do czasu pokaże się z nim publicznie .
gość
2 miesiące temu
kobiety nie róbcie sobie dzieci z osobami nadużywającymi alkohol albo narkotyki,bo ich nasienie jest uszkodzone i wtedy takie nieszczęścia,oczywiście mogło to trafić rodzica bardzo dbającego o siebie bo to genetyka ale ile jest przypadków z tego że źle się prowadzi ale 9 o tym się nie mówi
NAJNOWSZE KOMENTARZE (72)
Jaś Fasola
2 miesiące temu
Normalny człowiek, a nie jak te wszystkie celebryckie cukierki.
Ewa
2 miesiące temu
Szczęście w nieszczęściu, że trafił na bogatych rodziców.
Marcin
2 miesiące temu
Podejrzewam,ze chlopak powstal po pijaku. Colin wytrzezwial,ale za pozno dla tego dziecka.
cóż..
2 miesiące temu
Faktycznie - u syna Farrella zespół Angelmana został zdiagnozowany w wieku dwóch lat i wtedy tatuś zaczął przykładać się do obowiązków. Ale trudno powiedzieć jak ci rodzice funkcjonowali wcześniej - zarówno w środowisku modelek jak i aktorów używki są tak samo popularne. Czy mamusia była tez zawsze idealna zanim ujawniła się choroba dziecka?
Benek
2 miesiące temu
Bardzo dobry aktor i jak każdy artysta zmaga się z problemami cywilizacyjnymi- dobrze,że sobie z nimi radzi i daje dobry przykład innym- szczególnie młodym wilczkom,że droga do profesjonalizmu niekoniecznie biegnie przez łóżko,znaną mamusię czy tatusia,albo silne parcie na szkło.
Eh życie
2 miesiące temu
Życie jest takie niesprawiedliwe, okrutne. Szkoda mi każdego takiego pokrzywdzonego dziecka
Amk
2 miesiące temu
Przecież wcześniej nazwany ten zespół był .. zespołem szczęśliwej kukiełki....
Matka
2 miesiące temu
Dlaczego z nim nie pokazuje się na ściankach ?
lata temu
2 miesiące temu
w jakim filmie on ostatnio zagrał?
ehh
2 miesiące temu
dwa lata matka dziecka czekala na wsparcie i na bycie ojcem z jego strony. niech sie kaja i cale szczescie ze zmadrzal w koncu
Cytryna
2 miesiące temu
😪😪😪😪❤️
joni
2 miesiące temu
dzięki temu nie skończył jak Liam Peany dla którego syn to za mało by rzucić dragi i życ w trzeżwości, niestey ojcostwo to nie dla wszystkich motywacja
Mariola
2 miesiące temu
Karma wraca mial fajna rodzinę szukal przygód
Jan
2 miesiące temu
Farrell to żaden wzór do naśladowania
...
Następna strona