Aleksandra Popławska i Marek Kalita to jedna z bardziej lubianych par polskiego show biznesu. Choć w środowisku aktorskim funkcjonują już od lat, to prywatne sprawy starają się trzymać z daleka od mediów. Tym większym zaskoczeniem były więc niedawne wieści o ich sekretnym ślubie. Aktorka w rozmowie z Plejadą przyznała:
To sprawa prywatna, ale jak widać, ktoś z mojego otoczenia bardzo chciał się podzielić tą informacją. No cóż, trzeba zweryfikować przyjaciół. W Wikipedii i tak od lat pisano, że mam męża, więc żadna nowość dla zainteresowanych. Ale tak, wzięłam bardzo "sekretny" ślub, jak widać.
Popławska i Kalita mają dorosłą córkę. Też ma zamiłowanie do sztuki
W 2005 roku Popławska i Kalita powitali na świecie córkę, Antoninę. Pociecha jest oczkiem w głowie znanych rodziców i zabierali ją nawet na eventy, gdy ta była jeszcze małą dziewczynką. Choć trudno w to uwierzyć, to dziś ma już 19 lat i powoli buduje własną karierę zawodową. Niedawno aktorka przekazała, że jej córka dostała się na studia do Akademii Sztuk Pięknych.
Moja córka studentką ASP. Duma, podziw i szacun za ciężką pracę i wytrwałość. Edukacja domowa zakończona. Dziękujemy wszystkim nauczycielom. P.S. Wszystkim, którzy się nie dostali, powiadam - nie martwcie się! Ja i Magda też za pierwszym razem nie dostałyśmy się i żyjemy!
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak widać, Antonina odziedziczyła zamiłowanie do sztuki po znanych rodzicach. Jakiś czas temu zdjęcie córki z jednej z sesji pojawiło się na instagramowym profilu Popławskiej, jednak sama 19-latka też jest dość aktywna w sieci. Niedawno pochwaliła się pracą przy realizacji jednego z filmów krótkometrażowych.
Efekty mojej pracy scenograficzno-kostiumowej przy filmie "Ether". Zachęcam do oglądania - napisała.
Warto wspomnieć, że Antonina ma również w portfolio aktywności aktorskie: debiutowała już w spektaklu Grzegorza Jarzyny "Uroczystość" oraz wystąpiła w filmie "Kochaj" i jednym z odcinków serialu "Na dobre i na złe". Ilekroć do sieci trafiają ich wspólne zdjęcia, internauci wskazują na ogromne podobieństwo matki i córki.
Faktycznie skóra zdjęta z mamy?