Dziesięć lat temu Beyonce i Jay-Z doczekali się pierwszego dziecka. Wokół ciąży Beyonce narosło wówczas wiele spekulacji. Plotkowano, że gwiazda wynajęła surogatkę, a sama wypychała sobie sukienki poduszką. Miał na to rzekomo wskazywać fakt, że gdy w jednym z programów telewizyjnych wstała z fotela, jej brzuch dziwnie się zgiął...
Narodziny Blue Ivy były wielkim wydarzeniem w świecie show biznesu. Za wynajęcie piętra szpitala w Nowym Jorku Beyonce i Jay-Z mieli zapłacić prawie 1,5 miliona dolarów. Mówiło się, że kazali burzyć ściany i przerabiać oddział na luksusowe apartamenty. Ponoć opłacali też personel, aby utrzymać wszystko w tajemnicy.
Gdy dziewczynka była już na świecie, rozpisywano się o jej bajońsko drogiej wyprawce pełnej ubranek i akcesoriów od najlepszych projektantów. Sławni rodzice nie ukrywali zresztą, że zamierzają dać córce, co tylko będzie chciała.
W piątek Blue Ivy obchodziła dziesiąte urodziny. Jej babcia, Tina Knowles, opublikowała z tej okazji specjalny post na Instagramie.
Moja piękna, utalentowana i superinteligentna wnuczka skończyła dziś 10 lat! Boże, wydaje się, jakbyś dopiero co przyszła na świat. (...) Modliłam się, żeby urodziła się w dzień moich urodzin, ale zrobiła to, co zawsze - przybyła, kiedy sama była na to gotowa. (...) Bóg pobłogosławił mnie w dniu, w którym się urodziłaś! Moja słodka, piękna dziecinka Blue. Wszystkiego najlepszego - napisała mama Beyonce.
Do życzeń Tina dołączyła wspólne zdjęcie z wnuczką, na którym Blue jest już niemal tak wysoka jak babcia. Fani są zaskoczeni.
To już dorosła kobieta!; Ale wyrosła, nie poznałam; Jaka ona już duża; Wysoka jak tata; Wygląda dojrzale jak na swój wiek - piszą w komentarzach.
Też byście jej nie poznali?
Zobacz też: Od fotki w staniku do wielkich ust: zobaczcie wszystkie ciążowe stylizacje Beyonce! (ZDJĘCIA)