W zeszłym tygodniu głośno było o wernisażu najstarszej córki Cezarego Pazury, który odbył się w Teatrze 6. piętro. 32-letnia Anastazja, którą aktor wychowywał samotnie, skończyła szkołę filmową. Ostatecznie porzuciła aktorstwo dla grafiki komputerowej i malarstwa.
Zobacz: Dumni Cezary i Edyta Pazurowie wspierają 32-letnią córkę aktora na wernisażu jej prac (ZDJĘCIA)
W "Dzień Dobry TVN" pierworodna Czarka opowiedziała o wystawie zatytułowanej "Wstyd". Okazuje się, że jej prace są silnie związane z tym, jak przez lata się czuła.
Wstydziłam się swojej twarzy, wstydziłam się uszu, włosów. Tak właściwie, w pewnym momencie, to wstydziłam się całego swojego wizerunku, więc stwierdziłam, że muszę wejść głębiej i zobaczyć, o co tak naprawdę mi chodzi - wyznała. Wstyd to nie jest coś, co da się tak raz na zawsze pokonać, teraz mam doświadczenie, jak sobie z tym poradzić, mam więcej wyrozumiałości wobec siebie i wobec innych, bo to też zawsze idzie w parze.
Nie zabrakło także wypowiedzi macochy Anastazji.
Ja ją przede wszystkim cenię za odwagę. Zrobiła wernisaż i powiedziała, "tym się interesuję, jest to ciało kobiece" - zachwycała się Edyta Pazura.
Pracuje w różnych technikach, co mi bardzo imponuje. Ta wystawa była dla mnie wielkim zaskoczeniem, bo to jest coś nowego, tego nie widziałem - dodał zaś dumny tata.
Artystka, nawiązując do relacji ojca z kobietami, wypowiedziała się też w temacie niełatwego dzieciństwa. Mama Anastazji, Żaneta, z którą przed laty związany był gwiazdor, zostawiła ją z nim, gdy miała zaledwie cztery lata. Od tamtej pory Pazura wychowywał pociechę samodzielnie lub przy pomocy kolejnych partnerek, między innymi Weroniki Marczuk.
Dwa razy został ze mną sam. Raz, gdy byłam malutkim dzieckiem i czego nie pamiętam, i później, jak byłam nastolatką. Dla niego na pewno oba te doświadczenia były "hardcorem" - wraca wspomnieniami, wyznając, że długo była na tatę "zła".
Wyrzuty, no bo przecież to są dorośli ludzie, oni powinni wiedzieć, jak się zachować, powinni mieć odpowiedzi na wszystkie pytania. Ale z czasem, jak sama stałam się doroślejsza, to zauważyłam, że my wszyscy tak naprawdę udajemy, że jesteśmy dorośli, a robimy to, co uważamy, że jest w porządku - otwiera się 32-latka.
Cezary wyznał również, że Anastazja była dzieckiem "barwnym" i wyposażonym w "nieograniczoną wyobraźnię", zaś jego córka stwierdziła, iż przez to, że dużo rzeczy było jej zabraniane, nauczyła się kombinować. Co niekiedy było natomiast zmorą aktora:
Wtedy, jako ojciec, dostawałem takiej żyły - wspomina Pazura.
Wróżycie Anastazji karierę artystki z prawdziwego zdarzenia?
Przypominamy: Pazura o córce: "Urodzić się artystą w Polsce, to jest pech. Nikt by dziecku pecha nie życzył!"
Chcecie wiedzieć, dlaczego jesteśmy jednocześnie najlepszym i najgorszym portalem plotkarskim w Polsce oraz gdzie podziały się Grycanki. Posłuchajcie najnowszego odcinka Pudelek Podcast!