Trwa ładowanie...
Przejdź na
Goss
Goss
|
aktualizacja

Córka Kasi Kowalskiej od lat nie chce mieć nic wspólnego z ojcem. Nie nosi nawet jego nazwiska. "NIGDY ZA NIM NIE TĘSKNIŁAM"

88
Podziel się:

Nie jest tajemnicą, że córka Kasi Kowalskiej już od dawna nie chce mieć nic wspólnego z ojcem. Dziś Kostek Yoriadis twierdzi, że "przeszła pranie mózgu" i "było mu jej żal". Przypomnijmy więc, jak do sprawy odnosiła się sama Ola.

Córka Kasi Kowalskiej od lat nie chce mieć nic wspólnego z ojcem. Nie nosi nawet jego nazwiska. "NIGDY ZA NIM NIE TĘSKNIŁAM"
Ola Kowalska od lat nie ma kontaktu z ojcem. Tak mówiła o ich relacjach (Instagram.com)

O tym, że Kasia KowalskaKostek Yoriadis nie mają dobrych relacji po rozstaniu, a ich córka Ola nie chce mieć z ojcem nic wspólnego, mówi się nie od dziś. Nieoczekiwanie muzyk postanowił wrócić do kwestii rodzinnych w nowym wywiadzie, gdzie padły dość zaskakujące twierdzenia. Yoriadis twierdzi na przykład, że jego pociecha przeszła "pranie mózgu".

Przestałem łudzić się, że moja relacja z Olą może ulec poprawie, kiedy spotkaliśmy się w sądzie na sprawie alimentacyjnej - wspomina. Moja córka przyszła tam w towarzystwie ochroniarza, który miał jej zapewnić komfort psychiczny, sugerując sądowi, że jestem bandytą. Słuchając tego, co mówi, było mi przykro, ale było mi jej też żal. Zrozumiałem, że przeszła pranie mózgu. Ale to nie jej wina. Taki miała wzorzec. Tak została wychowana przez matkę.

Tak Ola Kowalska mówiła o ojcu. W tle zmiana nazwiska i nieudane spotkanie

Nie pozostało więc nic innego, jak przypomnieć, co na temat ojca mówiła przez lata sama Ola Kowalska. Z jej perspektywy sytuacja wyglądała zupełnie inaczej, a jeszcze w 2016 roku wprost ujawniła powód, dla którego nie nosi nazwiska ojca. Zarzucała mu też, że nigdy nie pojawił się w jej życiu, a matkę nazwała "wspaniałą kobietą", która wzięła na siebie samotne macierzyństwo.

Noszę nazwisko tej wspaniałej kobiety, która wychowała mnie SAMA, a nie człowieka, który NIGDY nie pojawił się w moim życiu - Ola KOWALSKA, a nie Yoriadis - napisała na Instagramie.

Jeszcze ciekawiej było przy okazji wywiadu matki i córki dla "Vivy" w 2018 roku. Wtedy Ola przyznała, że po latach próbowała się z nim spotkać, ale nic z tego nie wyszło, a ona nie czuje już potrzeby kontaktu. Nazwała też ojca "kolesiem, który się nie starał".

Podobno, gdy byłam mała, odwiedzał mnie u dziadków. Potem przestał. Nigdy za nim nie tęskniłam. Nigdy nie czułam potrzeby bycia z nim - mówiła wprost. Mama powiedziała jasno, że jeżeli chcę, mogę się z nim spotykać. Spróbowałam raz. Uciekłam po trzech minutach. Dziadek pokazał mi, że jak się jest dziadkiem, ojcem, rodzicem to się przychodzi i się stara. A to jest koleś, który się nie starał. Nie dostałam od niego nawet kartki z życzeniami. Nie dostałam nic.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Kasia Kowalska pochwaliła się uroczym synem. Rośnie następca Oli

Wspominała wtedy, że miejsca ojca zajął dziadek i nie tęskni za ojcem, który nigdy nie był istotną częścią jej życia.

Trudno tęsknić za czymś, czego nigdy się nie doznało. Dziadek wypełnił ten brak swoją wielką miłością. A mama wzięła na siebie cały ciężar wychowania. Pamiętam, że jak byłam mała i mama walczyła o prawo do opieki rodzicielskiej, przyszła do nas psycholog. Miałam narysować naszą rodzinę. Narysowałam mamę, siebie i trzy koty. To była moja rzeczywistość.

Córka Kowalskiej wygrała z ojcem proces o alimenty. Pojawił się jednak problem

W 2019 roku media donosiły, że Ola Kowalska wygrała z ojcem proces o alimenty. W procesie sądowej batalii z Yoriadisem miała oczywiście wsparcie matki. Niestety, mimo wyroku sądu, pieniądze ciężko było wyegzekwować.

Problem w tym, że pieniędzy nie można ściągnąć. Tata wciąż udowadnia, że nie ma za co żyć - komentowała Ola na łamach tygodnika "Na żywo".

Sam muzyk twierdził, że o zasądzeniu alimentów dowiedział się dopiero wtedy, gdy na jego koncie pojawiło się zajęcie komornicze. Jednocześnie oświadczył, że kwota jest "powyżej jego możliwości""nie stać go na takie alimenty".

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(88)
WYRÓŻNIONE
Drukarnia
11 miesięcy temu
Ośmiesza dorosłą córkę publicznie, a potem gorzkie żale, że mama wdrukowała.
Antonina
11 miesięcy temu
No i co ... ludzie sie rozstają gdy im nie po drodze. Jeśli nie jesteście pewne faceta to wstrzymajcie sie z rozmnażaniem. Jest dużo sygnałów przed które zapalają czerwone lampki ale kobiety myślą, że jak będzie dziecko to będzie lepiej. Bzdura. Dziecko zawsze pogarsza relacje. Jeśli wcześniej były złe to po porodzie nie ma żadnych, nie ma czego sklejać. Myśleć drogie panie zanim zdecydujecie się na dziecko.
Bum
11 miesięcy temu
Rozliczyć wszystkich dziennikarzy którzy kolegują się z politykami. Bo inaczej w POLSCE dobrze nie będzie. A nie straszyć mnie pisem.
Ida
11 miesięcy temu
Obie sa dobre...wystarczyła mi historia z czasu pandemii...
Szkoda
11 miesięcy temu
Szkoda, że Kowalska nie zabrała roweru i plecaka i nie wyszła. Ciekawe co by wtedy zrobił?? Oddał córkę do przytułku? Przynajmniej by się przymknął na stare lata.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (88)
córka tęskni
11 miesięcy temu
za tatą i tak z nim pogrywa ---obydwoje rodziców nie dorosło tylko córka ---chce mieć pełna rodzinę jak każdy dzieciak ---dlatego dzieci maja się rodzic chciane
Ula M
11 miesięcy temu
Dodam tylko że rozumiem tą dziewczynę, jej myśli o ojcu i jej problemy. A do tego pana co ojcem to jest tylko biologicznym to nawet nie ma co się zwracać on sobie stworzył własną narrację bo ludzie nie lubią mierzyć się z własnymi czynami i własną podłością, znacznie wygodniej jest zwalić wszystko na innych.
Ula M
11 miesięcy temu
Mój ojciec porzucił mnie, po tym jak matka go zostawiła (uciekła do rodziców bo znęcał się nad nami) na Podlasiu na wsi w tamtych czasach nie mógł tego znieść, robił wszystko by uprzykrzyć jej życie, oddał wszystko rodzeństwu i ciągle chodził po lekarzach by finalnie mieć zasądzone 200 zł na dwoje dzieci, sprawy się ciągnęły i nic nie zmieniały, te pieniądze były tak małe że zawsze było biednie, mama pracowała na etacie a w wakacje wyjeżdżała za granicą dorobić. Zostawaliśmy wtedy u dziadków. Ojciec zawsze jątrzył, nie miał dla nas nic, ani serca, ani czasu, ani dobrego słowa, też nas matka niby nastawiała, a prawda jest taka że dzieci dorastają widzą jak działa świat, jak to jest u innych dzieci w domach i same rozumieją że u nich tego nie ma, a co jest winne takie dziecko? Tak że w dorosłym życiu i ja i brat zaliczyliśmy wiele zmagań o naszą psychikę, ja kilka terapii i ciągle stany depresyjne, finalnie jestem funkcjonującą chorą osobą która powinna być całe życie na psychotropach, nie dbam o siebie chyba dlatego że ojciec o mnie nie dbał i mam niskie poczucie własnej wartości. Ktoś napisze dorośli ludzie sami kształtują swój los nie ma co zwalać na rodziców - mama tak mi mówi, nie zmienia to faktu że sama nie zdecydowałam się na dzieci, związek to walka, a inne relacje czy zobowiązania to porażki, jestem zmęczona sobą i swoimi nie radzeniem se.
Karolina
11 miesięcy temu
Jego nie było stać na alimenty. A matkę musialo być stać na wychowanie córki. Mój tata po skończeniu studiów na politechnice gdy rządził Tusk szukał pracy i oferowano mu marne 5zl na godzinę. Tata zrezygnował z tej głodówek pensji. Zrobił dodatkowe studia na uczelni ivy w Stanach i zarabia 100k zł dziennie (w dolarach oczywiście). Ale gdy mężczyźnie zależy na rodzinie to nie obija się i nie bawi w hulaszcze życie artysty tylko bierze odpowiedzialność za wychowanie dziecka i utrzymanie rodziny. Da się zarobić gdy się chce i stara. On zrobił to co było wygodne dla niego. Nie to co było właściwe dla przyszłości jego dziecka.
ania
11 miesięcy temu
hej dajcie spokój tej Kasi nie da się słuchać zawsze tak depresyjnie i smutek łeeee..
Odblaski
11 miesięcy temu
Tak jasne najważniejsi są wszyscy wkoło. Sąsiedzi, znajomi, kumple od knajp, cioteczki, kuzyneczki i wszelkie inne 10te wody po kisielu. A kobieta i dziecko wiecznie same, opuszczone zapychacze wolnego czasu jak się delikwentowi nudzi i znoszące pretensje naokrągło. Pozostawione z każdym kłopotem i problemem same sobie. A na koniec wysłuchiwać pitolenia, że wrogo nastawione, wdrukowane, zimne i inne tego typu historyjki. Tacy kolesie powinni nosic na czole znak ostrzegawczy. Najlepiej odblaskowy.
Wkurzona
11 miesięcy temu
Żenujący typek. I jemu podobni. Mój mąż tak samo. Córka się pojawiła. A on deliberowal czemu nie mamy więcej dzieci. Sorry z nim?? On na wyjazdach przeżywał kolejną kawalerską imprezę swojego życia.Pijatyki do białego rana z okoliczną polonią, rozmowy tel tylko jak on miał czas i ochotę. A ja w domu sama wszystko ząbkowania, kolki, infekcje, anginki, ospy, nieprzespane noce, zatrucia, szkolny bulling i inne. A on ze swoją rodzinką, gronem pedagogicznym i wszelkiej maści pociotkami z jego rodzinki mi wystawiali oceny jak w tańcu z gwiazdami czy sobie radzę czy nie radzę. Żadnego wsparcia, żadnej pomocy czy odpoczynku tylko ocenianie i pretensje. A potem wielce zaskoczeni, że nie chce się ich oglądać. A jego tatuś skończony egoista zamiast wytłumaczyć zajmij się córka, żona, spędź czas z rodziną to afery kręcił, że synek ma się nim zajmować i nad nim skakać jak się tylko w domu pojawi. Żenada tacy faceci. Daj człowieku córce spokój. Córka jest blisko z tą osobą co przy niej była całe życie... A skoro to nie byłeś ty to miej pretensje do lustra. Idź do knajpy i tam siedź i się użalaj okolicznym żulikom. A dziewczynie daj św spokój.
Szkoda
11 miesięcy temu
Szkoda, że Kowalska nie zabrała roweru i plecaka i nie wyszła. Ciekawe co by wtedy zrobił?? Oddał córkę do przytułku? Przynajmniej by się przymknął na stare lata.
%%%
11 miesięcy temu
Madra kobieta takiego faceta nie bedzie chciala (opis z fotki.)
marcelina
11 miesięcy temu
Skoro Kasia tak postanowila to zacny tatus musial mocno zajsc jej za skore, Pani Kasia madra kobieta i dala mu kosza i dobrze,dlatego facetow jest tyle samotnych bo za wiele sobie wyobrazaja.
Obserwatorka
11 miesięcy temu
Przecież urodziła gdy miała 23 czy 24 lata. W tym wieku to już sie słyszało o tabletkach, wkładkach, gumkach.. Ale jak sie daje na zakrapianych imprezach facetowi ktorego jedyną zaletą jest to że gra na gitarze i ma ładne nogi to nie wymaga się potem że będzie cudnie do śmierci.
Nieudawajgrek...
11 miesięcy temu
Niestety będziesz mieć - urodę
Mik
11 miesięcy temu
Mamusia wychowała cudownie, córeczka od nastolatki lubi się rozbierać na zdjęciach - a jak zaćpała, to był ryk ze Olunia ma covid i trzeba samolot prywatny wysłać po nią do Londynu...
Prawda
11 miesięcy temu
Moze I on byl zlym ojcem, albo wogole nim nie byl ale one tez normalne sie nie wydaja.
...
Następna strona