Pod koniec marca Kasia Kowalska podzieliła się z fanami druzgocącą wiadomością. Wokalistka ze łzami w oczach poinformowała, że jej mieszkająca w Wielkiej Brytanii córka trafiła do szpitala w wyniku zarażenia koronawirusem.
Zobacz: Córka Kasi Kowalskiej walczy o życie w szpitalu: "Wiele godzin przepłakałam. ZOSTAŃCIE W DOMU"
W kolejnych dniach artystka relacjonowała, jak czuje się jej pociecha i ubolewała nad tym, że ma problemy ze zdobywaniem informacji o jej stanie. Troskliwa mama rozważała nawet sprowadzenie hospitalizowanej Oli do Polski, w co chciała się zaangażować nawet sama Dominika Kulczyk. Wówczas jednak stan 22-latki nie pozwalał na tak ryzykowne działania.
W piątek wieczorem Kowalska pokusiła się o kolejny wpis poświęcony Oli. Na instagramowym profilu Kasi pojawiła się wspólna fotografia mamy i córki sprzed kilku lat. Z opisu pod zdjęciem wynika, że stan dziewczyny znacznie się poprawił:
Dziś pierwszy raz od 3 tygodni poczułam ulgę. Ola pomału wraca do zdrowia. Dziękuję wszystkim, którzy nam pomagali, dziękuję za wsparcie. To był ciężki czas, ale wierzymy, że najgorsze za nami - pisze szczęśliwa mama.
Mamy nadzieję, że Kasia niebawem będzie mogła spotkać się z córką.