W sobotę, 24 czerwca, Madonna została znaleziona nieprzytomna i trafiła na oddział intensywnej terapii. Okazuje się, że nabawiła się poważnej infekcji bakteryjnej. W tym trudnym czasie czuwała przy jej łóżku córka, Lourdes Leon.
Lourdes Leon czuwała przy matce
W środę Lourdes Leon opublikowała swoje nowe zdjęcie, pierwsze po tym, jak jej matka nieprzytomna trafiła na intensywną terapię. Modelka włożyła gorsetowy top i niebieskie jeasny. Stylizację dopełniła łańcuszkiem w talii, bransoletkami na nadgarstkach i torebką. Włosy wyprostowała i zostawiła rozpuszczone.
W poście oznaczyła firmę odzieżową i obuwniczą, zostawiając dla nich i dla fanów emotkę z buziaczkiem. Najwyraźniej stara się zachować normalność w obliczu choroby matki, która czuje się już trochę lepiej i została przeniesiona z intensywnej terapii na zwykły oddział.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dzieci Madonny nie skomentowały jej stanu zdrowia
Tymczasem najstarszy syn Madonny, Rocco Ritchi opublikował w mediach społecznościowych serię zdjęć i i filmików z motocyklowej wycieczki po Transylwanii, ledwie dwa dni po tym, jak gwiazda muzyki pop trafiła do szpitala. Ani słowem nie wspomniał o problemach zdrowotnych Madonny, za to rozpisał się na temat szalonej podróży, jaką właśnie odbywa.
Żadne z szóstki dzieci Madonny nie skomentowało jej złego stanu zdrowia. Współpracownicy natomiast spekulują, że piosenkarka mogła się przeforsować podczas morderczych prób do najprawdopodobniej jej ostatniej światowej trasy koncertowej "Celebration Tour".
Madonna jest perfekcjonistką i chciałaby zadowolić fanów podczas występów. Szykuje niesamowite show. Na jej stan mógł wpłynąć też stres związany z negatywnymi komentarzami odnośnie jej wyglądu. Chciała znów się zmienić, by bardziej przypominać dawną siebie.