Lourdes Leon, córka Madonny, odkąd tylko pojawiła się na świecie, budzi zainteresowanie mediów. Mimo to najstarsza pociecha gwiazdy przez lata żyła nieco w cieniu znanej mamy. Co prawda raz na jakiś czas można było ją spotkać u boku wokalistki na ściance, jednak dopiero niedawno zaczęła robić karierę na "własną rękę". W styczniu 25-latka założyła profil na Instagramie i odtąd coraz śmielej korzysta z zaproszeń na branżowe eventy.
Zobacz: Gala MET 2021. Córka Madonny w skąpej kreacji prezentuje owłosione pachy i wystawia język (ZDJĘCIA)
Niedawno Lourdes udzieliła wywiadu, w którym otworzyła się w temacie dorastania w domu "królowej popu". W rozmowie z "Interview Magazine" pierworodna 63-latki wyznała, że jej rodzicielka jest istnym "control freakiem".
Moja mam jest control freakiem i kontrolowała mnie przez całe moje życie - cytuje celebrytkę portal Page Six.
Okazuje się, że ze względu na "nadzorczy" charakter Madonny, Lola zmuszona była się od niej odciąć.
Czułam potrzebę, by się od niej całkowicie uniezależnić, jak tylko skończę szkołę - wspomina, ujawniając, że zrobiła to, decydując się na samodzielne utrzymywanie się na studiach.
Choć 25-latka jest świadoma tego, że "dorastała w wyjątkowych przywilejach", przekonuje, że zarówno ona, jak i jej rodzeństwo nie dostają od Madonny pieniędzy.
Myślę, że mama patrzyła na te wszystkie dzieci sławnych ludzi i stwierdziła: "Moje takie nie będą". Sądzę też, że jeśli rodzice dają ci pieniądze, to daje im to możliwość wpływania na twoje życie - twierdzi dojrzała Leon i zdradza, że w przyszłości chciałaby zarabiać inaczej niż pozowaniem do zdjęć:
Moja mama bardzo nalega, abym pomyślała o tym, z czego chcę być znana poza moim wyglądem - powiedziała w wywiadzie, dodając, że w tym przypadku zgadza się z rodzicielką: Nie chcę, żeby ludzie mnie z tego pamiętali. To nie jest prawdziwe.
Na razie jednak córka Madonny jest zadowolona z tego, co robi:
Finansowo bycie modelką to mądra decyzja. Lubię angażować się w kampanie, w których biorę udział, więc nie zajmuję się tylko modelingiem jako takim. Tańczę, mam bardzo specyficzne wyczucie stylu i interesuję się estetyką. Lubię włączać wszystkie te części siebie do swoich projektów - przekonuje, twierdząc, że oprócz tego potrafi między innymi śpiewać. Nie jest jednak przekonana do aktorstwa. Okazuje się, że nie chodzi o brak umiejętności, a odczucia względem osób z tej branży:
Aktorzy naprawdę mnie denerwuję i nie mogę przebywać w ich pobliżu - dowiadujemy się.
Lourdes wyznała również, że z wiekiem zaczęła rozumieć fenomen mamy.
Nie rozumiałem tego w pełni, dopóki nie zdałam sobie sprawy, jak ważne jest usamodzielnienie i co to znaczy być kobietą. Moja mama jest prawdopodobnie najbardziej pracowitą osobą, jaką kiedykolwiek poznałam. Etyki pracy niestety po niej nie odziedziczyłam. Przejęłam za to jej problemy z kontrolą... - kwituje.
Jesteście zaskoczeni jej dojrzałym podejściem?
Chcecie wiedzieć, dlaczego jesteśmy jednocześnie najlepszym i najgorszym portalem plotkarskim w Polsce oraz gdzie podziały się Grycanki. Posłuchajcie najnowszego odcinka Pudelek Podcast!