Vesna Leszczyńska to córka zmarłego w 2015 roku Roberta Leszczyńskiego oraz wokalistki i aktorki musicalowej Alicji Borkowskiej. 17-latka jest absolwentką szkoły muzycznej i wszystko wskazuje na to, że szykuje się na podbój polskiej sceny. Ostatnio Vesna miała okazję wystąpić w kultowym musicalu Metro, który niedawno świętował 30. urodziny. Na scenie pojawiła się również jej mama - jedna z gwiazd produkcji Janusza Józefowicza.
Zobacz również: Musical "Metro" kończy... 30 lat! Przypomnijmy, jak Janusz Józefowicz budował polskie marzenia o karierze (STARE ZDJĘCIA)
O wspólnym przeżyciu Alicja Borkowska i Vesna Leszczyńska opowiedziały ostatnio w materiale Dzień Dobry TVN. Podczas rozmowy z reporterem programu Borkowska przyznała, że ona sama znalazła się w obsadzie musicalu przez czysty przypadek. Jej córkę do udziału zaprosił natomiast Janusz Józefowicz. Vesna wierzy jednak, że rola w produkcji była jej pisana.
To było mi trochę przeznaczone. Jeśli mama była, to ja też będę - stwierdziła 17-latka.
Ja wchodzę do teatru, a tu wychodzi Józek, mówi do mnie: "A to twoja córka. To dlaczego ona do mnie nie przyszła? Co to jest?" - wspominała jej mama.
Zobacz również: Córka Roberta Leszczyńskiego wchodzi do show biznesu. Zagrała koncert dla fundacji (FOTO)
Vesna zapewniła, że nie raz marzyła o pójściu w ślady matki i występie w Metrze. Co ciekawe Borkowska nie wykazywała podobnego entuzjazmu.
Ja robiłam wszystko, żeby ona tego nie robiła. To jest kompletny brak stabilności. I jak sobie pomyślisz, że twoje dziecko ma mieć takie samo życie, wiesz, ile cię to kosztuje nerwów, zdrowia wszystkiego, to myślisz sobie: "Nie, tylko nie to"- przyznała.
Casting do musicalu okazał się dla Leszczyńskiej całkiem cenną lekcją.
Zaśpiewałam standard jazzowy i to mnie trochę ściągnęło na ziemię, bo pierwszy raz ktoś skrytykował mój śpiew. Przestałam bazować na tym, że dostałam dar od losu, tylko po prostu zaczęłam bardzo ciężko pracować - zdradziła.
Na pytanie o to, co poczuła, świętując na scenie 30-lecie Metra Vesna odpowiedziała żartobliwie: "Że mama jest stara". Podczas wywiadu paniom towarzyszył również ich pupil. W pewnym momencie reporter DDTVN spytał Vesnę, czy czuje czasem w czworonogu obecność zmarłego ojca.
A pomyślałaś kiedyś, że tu jest Robert, twój tata? - zapytał, wskazując na pieska.
To jest niezwykły piesek, ponieważ on pamięta i mojego tatę i moją babcię, która mnie wychowała w dużej mierze, kiedy mama biegała z teatru do teatru. To jest po prostu piesek, który też mi o nim przypomina - wyznała Vesna.
Myślicie, że córka Roberta Leszczyńskiego i Alicji Borkowskiej wkrótce zawojuje świat show biznesu?
Zobacz również: Córka Roberta Leszczyńskiego wspomina ojca: "Podnosił mnie nawet, gdy miałam już 12 lat. Krótko przed śmiercią"