Morgane Polański to dzisiaj już 29-letnia aktorka, która jest owocem związku Romana Polańskiego i Emmanuelle Seigner. Choć nie jest w pierwszej lidze rozchwytywanych filmowych nazwisk, to udało się jej wystąpić w kilku głośnych produkcjach. Widzowie mogli ją oglądać m.in. w: Dziewiątych wrotach, Pianiście, Autorze widmo czy serialu Wikingowie. W Polsce o Morgane mówiło się głównie w kontekście afery, której niesławnym bohaterem był jej ojciec. Dziewczyna gorliwie broniła Romana Polańskiego, po tym, jak był ścigany przez wymiar sprawiedliwości za gwałt na 13-latce.
Marzę, żeby każdy mógł zobaczyć cię moimi oczami, ale większość ludzi prawdopodobnie nie zasługuje na ciebie. Dziękuję za inspirowanie mnie każdego dnia, naukę moralności i wartości - pisała kilka lat temu.
Zobacz też: Córka Polańskiego broni go na Instagramie: "Tylko ci, którzy cię nie znają, MÓWIĄ TE WSZYSTKIE ZŁE RZECZY!"
Morgane nie ma w Polsce: kobieta mieszka w Londynie, gdzie skupia się na pracy, edukacji oraz budowaniu swojego instagramowego konta, na którym śledzi ją już ponad 120 tysięcy fanów. Ostatnio zaskoczyła obserwujących, gdy oznajmiła im, że zmaga się z alkoholizmem. Świętuje właśnie dwa lata bez alkoholu.
16 marca 2022 r. mijają dwa lata mojej trzeźwości. Kiedy to piszę, odbiera mi mowę, to dla mnie bardzo emocjonalne. Dotychczas nie opisywałam tutaj tej podróży, ale wydaje mi się, że warto to zrobić dzisiaj. Aby podzielić się nadzieją, gdy ktoś może czuć się beznadziejny i bezradny. Aby przypomnieć, że na końcu tunelu zawsze jest światełko, nawet jeśli nie możesz dostrzec tam choćby przebłysku, że możliwe jest życie w wolności, dzień po dniu - napisała.
Do każdego walczącego, zagubionego lub cierpiącego w milczeniu: widzę cię, słyszę cię - dopisała, chcąc dodać otuchy wszystkim, którzy mierzą się z podobnymi problemami.
Dojrzałe wyznanie?