Trwa ładowanie...
Przejdź na
Cherry
|

Córka zmarłej Izabeli z Pszczyny zwraca się do mamy we wzruszającym liście: "Nigdy Ciebie nie zapomnę"

204
Podziel się:

Pogrążony w żałobie mąż zmarłej Izabeli przekazał reporterom "Uwagi" krótki list napisany przez osieroconą dziewięciolatkę, w którym dziewczynka kieruje wzruszające słowa do mamy. "Nie mogę uwierzyć w to, że umarłaś".

Córka zmarłej Izabeli z Pszczyny zwraca się do mamy we wzruszającym liście: "Nigdy Ciebie nie zapomnę"
List córki do Izabeli z Pszczyny (Twitter.com, East News)

Decyzja Trybunału Konstytucyjnego o zaostrzeniu prawa aborcyjnego w zeszłym roku wstrząsnęła całą Polską, odbierając kobietom komfort oraz poczucie bezpieczeństwa w kontekście opieki medycznej. Konsekwencją tego wyroku są obawy lekarzy przed wykonywaniem zabiegu aborcji, nawet gdy zagrożone jest życie matki. Tak stało się w przypadku 30-letniej Izabeli z Pszczyny, której śmierć w ostatnich tygodniach nagłośniły media.

Przypomnijmy, że kobieta zgłosiła się do szpitala w 22. tygodniu ciąży. Choć płód bezpośrednio zagrażał życiu Izabeli, lekarze postanowili poczekać na jego obumarcie w obawie przed prawnymi konsekwencjami po wykonaniu aborcji. Stan zdrowia 30-latki był fatalny, a w SMS-ach pisanych do matki wyraźnie dała do zrozumienia, że boi się o swoje życie.

Zobacz także: Zobacz: Tragedia w Pszczynie. Przyczyną wyrok TK? Ginekolog: Byłbym daleki do ferowania wyroków

Podczas gdy po tragedii Andrzej Duda pośrednio zrzucił winę na lekarzy i położył nacisk na to, że 22 września zmarła nie tylko Izabela, ale również jej nienarodzone dziecko, program "Uwaga" skupił się na trudnych chwilach pozostawionej w żałobie rodziny.

Ze śmiercią 30-latki nadal nie mogą pogodzić się jej mama, mąż Grzegorz oraz 9-letnia córeczka Maja. W materiale reporterzy programu rozmawiali z mamą zmarłej, która wyznała, że "wciąż nie może uwierzyć, że Iza nie żyje". Partner Izabeli nie wystąpił przed kamerami, dziennikarzom wręczył jednak ręcznie napisany przez dziewięcioletnią córkę list.

Kocham Cię mamusiu, nie mogę uwierzyć, że umarłaś. Zawsze będę o Tobie pamiętać, zawsze będę Cię kochać, nigdy Ciebie nie zapomnę - napisała osierocona dziewczynka.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(204)
WYRÓŻNIONE
Adam
3 lata temu
mam nadzieje ze koles pozwie szpital, Panstwo Polskie, samego prezydenta, kaczke czy kogo tylko sie da i dostanie 20 milionow zlotych. nie przywroci mu to ukochanej zony ale przynajmniej starczy mu kasy by leczyc sie psyhiatrycznie do konca zycia. nie jestem w stanie sobie wyobrazic w jakiej ja bylbym rozsypce gdyby cos takiego przytrafilo sie mojej ukochanej osobie
Ona
3 lata temu
Co za tragedia , dla tej malej dziewczynki swiat juz nigdy nie bedzie taki sam :/
Gość
3 lata temu
Serce pęka… mam łzy w oczach czytając ten list
magdalena
3 lata temu
Boże drogi.. była taka młoda, co dzieje się w tym światem?!!!!!!!
Uuuuu
3 lata temu
No powiem Wam...nie chciałabym mieć tej krwi na rękach...
NAJNOWSZE KOMENTARZE (204)
Milka
3 lata temu
Jestem ciekawa dlaczego moj wczorajszy post zniknal ?!?!? Pare dni temu podobna tragedia zdarzyla sie w Knurowie woj slaskie... dziewczyna 26lat pojechala do szpitala rodzic,nie wyszla juz ze szpitala ani ona ani dziecko ! Okropna tragedia... takich tragedii jest wiecej tylko sa uciszane ...
Chory kraj
3 lata temu
PiS i te chore poglądy zniszczyły dziecku życie oby te zło wróciło do tych wszystkich ludzi niech w święta siedzą z tą myślą że te dziecko siedzi smutne bez mamy i placze
Mama
3 lata temu
W Anglii wykonuje się 200 tys aborcji rocznie w Hiszpanii 100 tys rocznie i tylko 4 procent z powodu zagrożenia życia matki lub wady dziecka. To są prawdziwi ludzie którzy mogliby mieć prawdziwe życie. Tylko 2 kraje i rocznie 300 tys zgonów z powodu „ bo mi tak wygodnie” . Kto ich obroni jak? Kto ma ich krew na rękach? To jest holocaust naszych czasów!!!
Anna
3 lata temu
Kiedy się skończy to szaleństwo!!!! Gdzie w tym wszystkim miłosierdzie gdzie podziała się normalność przyzwoitość
Dzieki
3 lata temu
A całej tragedi jest winna wiara chorej głowy godek i wiara chorych polskich rządzących. Dzięki
wew
3 lata temu
Decyzja upolitycznionego TK do tego doprowadziła. Gdyby aborcja była dozwolona ze względu na wady płodu, to na życzenie zostałaby usunięta, bez czekania kiedy wystąpi zagrożenie dla życie kobiety i ta kobieta by żyła. To jest oczywiste. Kiedy wystąpiło zagrożenie dla życia kobiety, już nie było możliwości jej uratować.
Zwolenniczka ...
3 lata temu
Nie zapominajmy, że z Dziennika Ustaw nie zostało wykreślone: W Polsce kobieta może dokonać aborcji, czyli przerwać ciążę, gdy: ciąża stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia kobiety ciężarnej (bez ograniczeń ze względu na wiek płodu). I po co zakrywać się ustawą antyaborcyjna i tuszować błędy lekarskie. Ewidentnie w tym przypadku zaniechanie lekarskie - podczas pobytu w szpitalu nie zrobili badania poziomu CRP - wskazujący na stan zapalny w organizmie? To jest jakieś kuriozum zaistniałej tragedii, gdzie winę ponoszą lekarze. Tak tłumaczenie dalej zaostrzoną ustawą ich błędy lekarskie wynikające z opieszałości. To dalej nie będą podejmować odpowiednich decyzji i będzie więcej takich tragedii.
Asia
3 lata temu
Macie swoje cudowne państwo zarządzane przez bande oszołomów i psychopatów gdzie nawet lekarz sie boi zrobić to co mu nakazuje przysięga Hipokratesa, czyli "primum non nocere". Najważniejsze słowa ojca całej medycyny....
reos
3 lata temu
Jedyna nadzieja na wygraną opozycji za 2 lata, to ich zjednoczenie, bo obecny system wyborczy sprzyja dużym partiom. Cała opozycja prawdopodobnie (oprócz Konfederacji) wystartuje razem na jednej liście. Chodzi o to żeby dać JASNY SYGNAŁ dla wyborców jakiej chcą Polski. Konserwatywno-religijnej i pokłóconej z prawie całą Europą, czy Polski liberalnej, normalnej i z przyjaciółmi za granicą.
Zalamana
3 lata temu
W tym kraju, w tym państwie nikt i nic nie przekona mnie już do zajścia w ciążę!!!
Tami
3 lata temu
Mam synka 9 lat. Jak mial 6 lat bylam w drugiej ciąży. W 20.tygodniu stwierdzili, że dzidzia rośnie za wolno (cos z lozyskiem i pępowina) i jeśli nie zaskoczy na "leczenie" (zastrzyki z heparyny na rozrzedzenie krwi) to bedzie rosnąć, ale za wolno żeby przeżyć. Dali nam 4 tygodnie na sprawdzenie efektów zastrzykow. Gdyby nie zaskoczyla wtedy termincja: wywolanie porodu w celu zakończenia ciąży. Nie wyobrażałam sobie tego. Teraz nie wyobrażam sobie żebym miala czekać aż przestanie rosnąć i umrze w brzuchu, a ja może przeżyje może nie... Szczęśliwie zaskoczyła, rosła choć wolniej i urodzilam ukochaną córeczkę.
Gorbri
3 lata temu
Mam córkę w tym wieku. Jak miała 6 lat zachorowałam na agresywny nowotwór. Nie mogłam myśleć, że ją zostawię bo wpadałam w czarną rozpacz, więc zaklinalam rzeczywistość. Obraz z mojego strachu to dla tej dziewczynki rzeczywistość. Serce się rozpada na kawałki. Gdzie są ci zaciekli obrońcy życia robiący z kobiet- żon, sióstr, matek, kochanek, córek, przyjaciółek - inkubatory? "Życie" niezdolnego do samodzielnej egzystencji płodu jest dla was ważniejsze niż życie kobiety, a co zrobicie z dziećmi tracącymi matki w imię waszej chorej ideologii? Te sieroty, ci owdowiali młodzi mężowie, te matki pogrążone w rozpaczy po stracie córek to wasze czarne osiągnięcie, którego nie zmazecie ze swoich sumień obrońców zarodków.
Xxx
3 lata temu
1 porod siebzaczyna jak jest regularna czynnosc skurczowa macicy 2. Odplyniecie wod to nie jest porod tylko pPROM 3. Wywolanie porodu w 22 tyg ciazy u stabilnej pacjentki to aborcja 4. aborcja jest zakazana 5. W szpitalach jest za malo personelu 6. Polakow i Ukraincow przybywa lekarzy nie a pilegniarki wyjezdzaja 7. W szpitalach bedzie gorzej 8. Personel szpitala ma prawo do przerwy nawet na kawe tak jak kazdy inny pracownik 9. Teraz do intlegintniejszych osob: jesli personelu byloby wiecej to opieka bylaby lepsza i kazdy otrzymalby pomoc na czas. 10. Rzad nie chce dac pieniedzy na wiecej personelu. Wiec to jest wina rzadu i wielu lat zaniedban.
Ania
3 lata temu
Nie zrozumcie mnie źle popieram tu pisane komentarze... Ale czy taki list nie powinien być "ich" I tylko ich?
...
Następna strona