Jeszcze kilkanaście lat temu SLD cieszyła się popularnością wśród wyborców. Są to już zamierzchłe czasy: z każdymi wyborami partia radzi sobie coraz gorzej, obecnie nawet nie znajduje się w parlamencie. Liderem partii jest Włodzimierz Czarzasty, który tym razem postanowił wypowiedzieć się krytycznie w temacie zbliżającego się Marszu Niepodległości:
Nie poszedłbym na marsz zakrapiany ONR-em. Ja to wszystko pamiętam, te race, okrzyki, haniebne. Nie poszedłby na marsz, gdzie od czasu do czasu by śmierdziało "takim niefajnym zapachem poglądów, zbliżonych do faszystowskich" - stwierdził stanowczo w programie Tłit.
A wy co myślicie o corocznych marszach?
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.