Jedną z informacji, która zelektryzowała nieoczekiwanie internautów, było wyznanie Rinkego Rooyensa a propos "Tańca z gwiazdami". Losy kultowego, ale i wymęczonego już dwudziestoma sześcioma (!) edycjami programu stały w ostatnich miesiącach pod znakiem zapytania. Decyzją nowego dyrektora programowego Polsatu, Edwarda Miszczaka, show nie pojawił się w jesiennej ramówce, a pomimo upływu kolejnych długich tygodni, o przygotowaniach do startu wiosną ani widu, ani słychu. Rooyens potwierdził, że oczekuje na ruch ze strony stacji, ale na "TzG" ma inny pomysł. Marzy mu się bowiem odsłona "All Stars", do której miałyby zostać zaproszone największe gwiazdy dotychczasowych sezonów i to zarówno tych emitowanych w Polsacie, jak i w TVN.
Umówmy się, efektowne popisy taneczne naszych celebrytów to tylko jeden z powodów, dla których program zdołał się utrzymać na antenie tak długo. To, co często przyciągało widzów przed ekrany telewizorów, miało więcej wspólnego z tańcem odbywającym się poza kamerami. Przed laty, zapytana o romanse w show, Edyta Herbuś przyznała z rozbrajającą szczerością, że "wszyscy się w sobie zakochiwaliśmy" i faktycznie, lista związków i miłostek, które wydarzyły się podczas walki o Kryształową Kulę, jest długa i efektowna. Mając w perspektywie edycję "All Stars", nie będzie chyba jakimś nadzwyczajnym życzeniem prośba o powrót takich par , jak choćby Małgorzata Foremniak i Rafał Maserak. W zasadzie, gdyby producenci chcieli iść na całość i podążać romansową formułą, to przystojny tancerz mógłby z powodzeniem obstawić cały taki sezon. Oczywiście, jeśli wierzyć doniesieniom tabloidów, które przez lata aż huczały od plotek i wylansowały Maseraka na największego playboya programu. W ich świetle wybranie partnerki mogłoby być zatem nie lada wyzwaniem.
W podobnym rozkroku mógłby się znaleźć również Marcin Hakiel. Czy chcemy, żeby znów znalazł się w tanecznym uścisku z Katarzyną Cichopek, która, jak wyraźnie sugerował, w trakcie ich małżeństwa poszła w tango, a może jednak powinien trzymać ramę z Katarzyną Skrzynecką? Tak czy inaczej, wyczuwamy same dziesiątki od Pauliny Smaszcz-Kurzajewskiej. Nie obrazilibyśmy się też na reaktywację telewizyjnej kariery Agnieszki Kaczorowskiej, którą chętnie zobaczylibyśmy znów w parze z Łukaszem Kadziewiczem. Na przykład w tańcu współczesnym i choreografią inspirowaną jej słynną okładką Gali zatytułowaną "Nie jestem niczyją kochanką". Tak tylko podpowiadamy!
Obawiamy się jedynie, że czasu na udział w "Tańcu z gwiazdami" nie znajdzie Kinga Rusin, która przed laty odkryła w show swoją kobiecość, a dziś jako instagramowa globtroterka skupia się na walce z niszczycielami środowiska i pokazywaniem nam maluczkim, że ma absolutnie perfekcyjne życie. Katorżnicze treningi w ciasnej salce Egurrola Studio czy popijanie soku z kokosa na Malediwach? Wybór wydaje się jasny, ale nie porzucamy jeszcze nadziei. Kinga, liczymy na Ciebie.
Niektóre celebrytki nie muszą iść do "Tańca z gwiazdami", żeby spotkać się ze swoim eks. Podczas premiery filmu "Cały ten seks" doszło do sytuacji gorszej niż pokazanie się na evencie w tej samej sukience, co inna znana koleżanka. Gwiazda produkcji, Katarzyna Warnke, pozowała dumnie na czerwonym dywanie, który, szczęśliwie nie ramię w ramię, dzieliła ze swoim byłym mężem i jego nową partnerką. W rozmowie z Pudelkiem aktorka przyznała, że jest to dość nietypowe wydarzenie, ale tak wygląda rzeczywistość po rozstaniu w aktorskim światku. Dodała również, że oglądanie filmu, w którym jej bohaterka jest zakochana w Stramowskim, może być dziwnym doświadczeniem. Z grzeczności nie zapytamy, jak taki osobliwy seans oceniła jego aktualna miłość…
Informacja o rozejściu się życiowych dróg Warnke i Stramowskiego była, podobnie jak ich małżeństwo, bardzo publiczna. Nie wszystkich jednak stać na taką szczerość, co udowodnił rozmodlony gwiazdor TVP, Arkadiusz Janiczek. W sierpniu 2022 jego żona Anna złożyła pozew o rozwód z wnioskiem o orzeczeniu o winie i eksmisji aktora z mieszkania, które kobieta była zmuszona opuścić. Nie przeszkodziło mu to jednak w udzielaniu wywiadów o byciu "w szczęśliwym małżeństwie" i zapewnianiu, że kluczem do niego jest wiara w Boga oraz wartości katolickie. Janiczek, pomimo rysowania obrazu doskonałych relacji z żoną i córką, miał ich nie widzieć od wielu miesięcy. Wstrzemięźliwość w relacjonowaniu swojego życia prywatnego to jedno, ale przedstawianie opinii publicznej alternatywnej wersji rzeczywistości to już umiejętność, którą można posiąść jedynie pracując w TVP. Danuta Holecka pęka z dumy!
Planów rozwodowych nie zataja natomiast Daniel Martyniuk, świeżo upieczony mąż Faustyny. Zakochani, niedługo po bajkowym ślubie na Bali, spotkali się z naszą reporterką, Simoną Stolicką i opowiedzieli nie tylko o uroczystości i łączącym ich uczuciu, ale i nadziejach na przyszłość, które przewidują ślub kościelny. "Miłość nie polega na tym, aby wzajemnie sobie się przyglądać, lecz aby patrzeć razem w tym samym kierunku" pisał w "Małym Księciu" Antoine de Saint-Exupéry i po obejrzeniu rozmowy z Danielem i Faustyną nie ma wątpliwości, że kierunek jest jeden - rozwód kościelny celebryty z poprzednią małżonką.
Unieważnienie małżeństwa to proceder trudny i skomplikowany, ale jesteśmy pewni, że Zenek Martyniuk, będący ulubieńcem Jacka Kurskiego, który ma doświadczenie w tym temacie, również i tutaj pomoże swojej latorośli. Wszystko po to, by ten mógł ponownie przysięgać, że nie opuści aż do śmierci. Pudelek błogosławi to małżeństwo już teraz!