Czesław Mozil znany jest z zamiłowania do publicznych wyznań na temat podbojów miłosnych. Wygląda na to, że w końcu ktoś to docenił. Muzyk zagrał główną rolę w filmie pod tytułem Szkoła uwodzenia Czesława M. Wcielił się w... celebrytę, który wyjechał z Warszawy i trafia on do Świnoujścia, gdzie będzie uczył byłych stoczniowców podrywania dziewczyn. Przypomnijmy: Mozil zagra w filmie. Będzie... założycielem szkoły uwodzenia!
Z racji zbliżającej się premiery filmu Czesław zdradził, dlaczego w nim zagrał m. Twierdzi, że już od dłuższego czasu media się nim nie interesują. Przestał wyskakiwać z lodówki i ma spore trudności, że znalezieniem swojej twarzy w prasie.
Nie rozumiem określenia wyskakiwanie z lodówki. Że ja, Czesław Mozil, miałbym być wszędzie? Ile razy szukałem siebie w gazecie kolorowej na stacji benzynowej. W jednej, w drugiej, w trzeciej, okładka to okładka, szacun. Ale że w środku? Że w środku mnie nie ma? Mnie nie ma nigdzie.
Premiera już w październiku. Zachęcił Was do pójścia do kina?