Tydzień temu Alan Andersz nie pojawił się na nagraniu pierwszego, półfinałowego odcinka Got to Dance. Widać tydzień wystarczył, by jego stan poprawił się na tyle, by mógł zasiąść za stołem jurorskim.
Czuję się dobrze. Wszystko w porządku. Gdyby nie było, to bym się tutaj nie pojawił – powiedział nam po nagraniu piątkowego odcinka.
Zobaczcie również nagranie zza kulis. Fotoreporterzy nie chcieli pozwolić mu odejść ze ścianki:
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.