Kilka tygodni temu życie Maffashion wywróciło się do góry nogami. We wrześniu blogerka i jej partner Sebastian Fabijański powitali na świecie dziecko, syna Bastiana. Obecnie Kuczyńska jest więc pochłonięta macierzyńskimi obowiązkami, często relacjonuje też opiekę nad potomkiem w sieci.
Mimo natłoku rodzicielskich obowiązków Maffashion nie zapomina także o zawodowych zobowiązaniach. Zaledwie dwa tygodnie po porodzie blogerka pracowała już na planie sesji zdjęciowej. Ostatnio była za to pochłonięta celebrowaniem sukcesu swojej marki odzieżowej Eppram. W ubiegłym tygodniu marynarki projektu firmy założyły na siebie Kourtney Kardashian i jej przyjaciółka Addison Rae. Modowy wybór Kardashianki wprawił Maff w prawdziwą euforię i trudno się dziwić - dla jej marki była to świetna promocja. Niestety stylizacje Kardashianki i jej 20-letniej "psiapsi" nie wszystkim przypadły do gustu.
Przypomnijmy: Zagraniczni internauci krytykują Kourtney Kardashian w marynarce od Maffashion: "Myślałam, że ma na sobie SZLAFROK"
Zobacz również: Oszołomiona sukcesem Maffashion zdradza kulisy wyboru Kardashianki: "Nie założy NIC, co jej się nie spodoba"
Nie jest tajemnicą, że ostatnio Maffashion stosunkowo chętnie dzieli się macierzyńskimi doświadczeniami w sieci. Do tej pory Kuczyńska wyraźnie starała się uniknąć bycia jedną z tzw. instamatek i nie prezentowała wyidealizowanych, starannie pozowanych fotografii.
W końcu celebrytka postanowiła jednak zrobić wyjątek i w niedzielę zareklamowała na swoim instagramowym profilu suplementy diety mające wzmocnić jej włosy.
Nie wiem, jak będzie z moimi włosami po ciąży, po skończonym karmieniu i czy faktycznie zaczną wypadać. Wybieram profilaktykę i dmucham na zimne i od kilku tygodni biorę (w tym miejscu Maff zaprezentowała swoim fanom nazwę suplementu i kod rabatowy - przyp. red.). Wiele moich obserwatorek pisało mi o tym, by zadbać o włosy już wcześniej. Piszecie mi także, jak to było u Was z tym wypadaniem. I szczerze? Nie ma reguły. Ze skrajności w skrajność. Zobaczymy! - czytamy na Instagramie blogerki.
Julka opowiedziała także o polecanym preparacie na swoim Insta Story, gdzie podkreśliła, że matki karmiące powinny skonsultować jego stosowanie z lekarzem. Spostrzegawczy internauci zauważyli jednak, że sam producent nie zaleca stosowania specyfiku w okresie karmienia piersią.
Na stronie producent nie zaleca preparatu w ciąży lub w trakcie karmienia (...) - jak to jest zatem, można czy nie można?
Podobno nie zaleca się brania ich podczas laktacji, tak mają napisane w składzie.
Do dyskusji pod jednym z komentarzy włączyła się także Maja Bohosiewicz.
Zapraszam na profil (...), która opowiada, które składniki są bezpieczne dla kobiet w ciąży lub karmiących, a które nie. Praktycznie ŻADNYCH suplementów nie mogą przyjmować kobiety w ciąży i podczas KP - stwierdziła celebrytka.
Na odpowiedź Maff nie trzeba było długo czekać.
Przy decyzji o stosowaniu ewentualnych suplementów pierwszy kontakt to lekarz - napisała blogerka.
Wiele internautek zgodziło się z blogerką, podkreślając, że możliwość suplementacji w okresie karmienia uzależniona jest przede wszystkim od opinii lekarza.
@majabohosiewicz większość zakazów przy KP do marketingowe d*pochrony. Nawet na paracetmolu jest dopisek, żeby w ciąży i podczas KP konsultować z lekarzem - dodała inna internautka.
Niektóre to d*pochrony, owszem. Ale ciężko jest określić też jakość suplementu, skoro na stronie w składzie nie wykazuje nawet ilości danej substancji - odparła Bohosiewicz.
Niektóre instagramerki zarzuciły także Bohosiewicz, że pod wpisem Maff poleca szukać pomocy na profilu dietetyczki, a jej komentarze są jedynie sprytnym sposobem na promocję własnych produktów.
(...) Nie neguję braku wiedzy, ale nie rób z dietetyka wyroczni oraz profesora (...)
@majabohosiewicz Krytykować konkurencję, żeby zareklamować swoje marki, nie no hit.
W końcu głos ponownie zabrała Maffashion.
Ja polecam je jako normalne suple na włosy. Pomagają też na paznokcie. Oczywiście moja sytuacja jest inna, no chodzi tu o włosy po ciąży. Ale przecież każdy używa według własnych potrzeb oraz, kiedy ma wątpliwości, to zawsze, ale to zawsze pierwszym doradcą jest lekarz. Ja mogę je brać - wytłumaczyła obserwatorkom blogerka.
Spodziewaliście się takiego zamieszania pod jej wpisem?