Historia miłości Jacka Borkowskiego i Jolanty Popławskiej zaczęła się jak z bajki. Para poznała się na koncercie, a po trzech miesiącach znajomości stanęli na ślubnym kobiercu. Jednak ostatnie wydarzenia wskazują, że ich związek może przechodzić trudne chwile.
Problemy w związku?
Media zaczęły spekulować o problemach w małżeństwie, co skłoniło Jacka Borkowskiego do zabrania głosu. W programie "Dzień Dobry TVN" aktor zapewniał, że jego związek z Jolantą nie przechodzi przez żadne turbulencje. Jednak jego żona miała inne zdanie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jolanta Popławska w rozmowie z "Twoim Imperium" ironicznie skomentowała wystąpienie męża w telewizji.
Paroles, paroles, paroles... Padły piękne słowa. Jestem zachwycona, wzruszyłam się - powiedziała, podkreślając, że oczekuje od męża nie tylko słów, ale i czynów.
Jacek umie ślicznie mówić, czarować, jest elokwentny, jest erudytą, aktorem. Ściszy głos, podniesie głos, tembr głosu będzie miał sensualny... Ale zachwyt to za mało. Chcę, żeby za pięknymi słowami szły czyny, bo ja już na koncercie pod sceną nie stoję, ja już w domu mieszkam, pan mąż musi to zauważyć, a z tym ma problem — dodała kąśliwie Jolanta Borkowska.
Życie z dorosłymi dziećmi
Jednym z potencjalnych źródeł napięć w związku może być wspólne życie z dorosłymi dziećmi aktora. Jolanta Popławska zaznaczyła, że życie pod jednym dachem wymaga od Jacka zdecydowanie większego zaangażowania.
Warto przypomnieć, że Borkowski przed związkiem z Jolantą Popławską był już trzykrotnie żonaty. Czy obecne problemy są chwilowe, czy też zwiastują poważniejszy kryzys? Czas pokaże, jak potoczą się losy tej pary.
