Szósty odcinek najnowszej edycji "Tańca z Gwiazdami" obfitował w wielkie emocje. Choć z kultowym formatem Polsatu pożegnali się Aleks Mackiewicz i Izabela Skierska, to inna para, której przyszło kontynuować swoją taneczną przygodę, cieszy się szczególnym zainteresowaniem mediów. Mowa oczywiście o Dagmarze Kaźmierskiej i Marcinie Hakielu, którzy ponownie otrzymali niskie oceny od jurorów i byli bliscy odpadnięcia z programu.
Decyzja widzów, że Dagmara i Marcin będą w kolejnym odcinku kontynuować swoją walkę o kryształową kulę była sporym zaskoczeniem dla internautów. W sieci nie brakuje opinii, że to właśnie celebrytka skazana prawomocnym wyrokiem za stręczycielstwo powinna opuścić program. Po emisji odcinka okazało się, że tego samego zdania jest Edyta Nowak, była przyjaciółka Kaźmierskiej. Według Edzi z "Królowych życia" celebrytka nie potrafi tańczyć, a wobec jej dalszego udziału w programie węszy jakiś spisek.
Tańczyć w ogóle nie umie. Dawno powinna odpaść. Co to jest. Oszustwo i nic więcej - ubolewała Edzia pod jednym z postów Jastrząb Post opublikowanym w mediach społecznościowych.
ZOBACZ TAKŻE: Edzia z "Królowych życia" uderza w Dagmarę Kaźmierską i WIETRZY SPISEK w "TzG": "Dawno powinna odpaść. OSZUSTWO"
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dagmara Kaźmierska komentuje zachowanie Edzi
Gorzkie słowa byłej przyjaciółki Dagmary Kaźmierskiej odbiły się w mediach szerokim echem. Wtrącić swoje "pięć groszy" pokusiła się nawet Sylwia Bomba. Komentarz Edzi dotarł również do samej zainteresowanej. Kaźmierska w rozmowie z serwisem Pomponik odniosła się do słów eksprzyjaciółki, z którą przez lata łączyła ją bliska relacja.
Niektórzy ludzie powinni milczeć, niektórzy mówić, jeśli mają coś konkretnego do powiedzenia. Edzia mogła sobie darować. Nie mnie to oceniać. Niemniej to, że Edzia uważa, że to jest oszustwo, jakaś ustawka, to jest niedopuszczalne — stwierdziła stanowczo. Tam nie ma żadnego oszustwa. Ludzie, którzy oglądają "Taniec z Gwiazdami", są ignorantami. Jeśli coś oglądasz, to musisz wiedzieć na jakich zasadach, jest to, co oglądasz. Każdy wie, że ten program jest oparty na głosach widzów. Czy to jest moja wina, że ludzie na mnie głosują? - wyznała Kaźmierska.
Ja się bardzo zasmuciłam. Mnie jest bardzo przykro. Jeśli to słyszysz Edzia, puknij Ty się w głowę. Niebywałe. Jestem niemile zaskoczona i zasmucona. Jeśli Edzia odnosiłaby teraz jakiekolwiek sukcesy, bo samo to, że ja jestem w tym programie, to jest ogromnym sukcesem, to ja bym się cieszyła. Ja się cieszę, ze szczęścia innych ludzi. Niektórzy nie potrafią i to jest przykre — podsumowała celebrytka.
ZOBACZ TAKŻE: Sylwia Bomba oburzona zachowaniem Edzi z "Królowych życia". Dobitnie skomentowała jej słowa o Dagmarze Kaźmierskiej