Swego czasu Dagmara Kaźmierska uchodziła za jedną z największych gwiazd stacji TTV, gdzie przez kilka dobrych lat występowała w słynnych "Królowych życia". Przebojowość celebrytki pozwoliła jej zbudować sobie tam prawdziwą potęgę, a jej perypetie zaanektowały nawet półki w księgarniach.
Dagmara była zdecydowaną ulubienicą widzów, którzy nie zważając na jej kryminalną przeszłość, cenili sobie m.in. jej cięty język czy szereg złotych myśli. Gwiazda show nigdy nie ukrywała też, że jest osobą głęboko religijną, a w samym programie mogliśmy podziwiać m.in. przystrajające jej dom obrazki świętych czy pamiętną pielgrzymkę na Jasną Górę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Z tego względu fani celebrytki postanowili zapytać ją, co sądzi o aferze wokół Jana Pawła II, który - jak przedstawiono w reportażu "Franciszkańska 3" - jeszcze przed swoim pontyfikatem, miał nie tylko wiedzieć o nadużyciach seksualnych w Kościele, ale też zmiatać pod dywan sprawy księży-pedofili.
Dagmara Kaźmierska wymownie o aferze wokół Jana Pawła II
Pytanie od wielbicieli padło podczas jednej z transmisji na żywo na Instagramie. Dagmara, nie przebierając w słowach, stanęła w obronie Wojtyły.
Jestem wku**iona! Nikt nie widzi jego zasług, które zrobił dla naszego kraju. Denerwuje mnie ta cała nagonka na naszego papieża. Nikt nie pamięta jego zasług, tylko to, że tuszował pewne sprawy, a prawda jest taka, że gdyby nie on i nie Lech Wałęsa, to ch*j wie, jak by było – podsumowała
Podzielacie zdanie "królowej"?