Choć od kilku tygodni nad Antkiem Królikowskim nieustannie gromadzą się czarne chmury, gwiazdor konsekwentnie robi dobrą minę do złej gry i udaje, że wszystko jest w porządku. Na jego Instagramie wciąż pojawiają się nowe fotki zza kulis przeróżnych projektów. Niedawno do sieci trafiła informacja o nowej federacji MMA Royal Division, do której dołączył "ambitny" celebryta. W wywiadzie z serwisem Sport.pl tłumaczył, że "jest wku*wiony" na nieustannie oceniających go ludzi i szuka miejsca, aby się wyładować, w wyniku czego zaangażował się w patologiczną imprezę.
Królikowski postanowił uwolnić się od zalegających w nim złych emocji w najgorszy możliwy sposób. Aktor z uśmiechem na ustach wziął udział w promocji planowanej na 30 kwietnia walki, w której udział mają wziąć sobowtóry prezydentów Wołodymyra Zełenskiego i Władimira Putina. Brak przyzwoitości i wstydu ze strony gwiazdora spotkał się z falą bezwzględnej krytyki napływającej zarówno od anonimowych użytkowników, jak i rodzimych celebrytów.
Sam gwiazdor zapowiadał, że po ogłoszeniu uczestników patoimprezy wybuchnie międzynarodowy skandal i miał rację. O bezmyślnym zachowaniu aspirującego włodarza MMA rozpisują się nie tylko polskie portale, ale również redakcje zza granicy. Brytyjski tabloid Daily Mirror poświęcił Królikowskiemu cały artykuł, w którym opisuje konferencję prasową Royal Division z udziałem gwiazdora.
Polska organizacja MMA podczas konferencji prasowej zapowiedziała dziwaczny pojedynek między starszym mężczyzną przypominającym Putina oraz jego młodszym przeciwnikiem - pisał o walce zagraniczny portal. Czy to powinno być dozwolone? - dopytywano się w tekście.
Daily Mirror przywołał kilka opinii oburzonych fanów, którzy w głównej mierze potępiali patologiczne widowisko.
To jest żałosne zachowanie w obliczu tego, co rozgrywa się na świecie, kiedy ludzie, w tym niewinne dzieci, giną. Każdy, kto ma odrobinę godności, zrezygnowałby z udziały w tej federacji - czytamy w jednym z przywołanych przez portal komentarzy.
Myślicie, że na takim zagranicznym rozgłosie zależało Antkowi?