W sierpniu minionego roku media za oceanem informowały, że to koniec związku Dakoty Johnson i Chrisa Martina. Aktorka miała przestać pojawiać się na koncertach ukochanego, a z jej palca zniknął pierścionek zaręczynowy. Głos zabrała też osoba z otoczenia gwiazdorskiego duetu.
Chris i Dakota przez ostatnie kilka miesięcy desperacko walczyli o to, aby ich związek przetrwał. Zawsze będą się kochać, ale oboje doszli do wniosku, że tej relacji nie da się utrzymać na dłuższą metę. Oboje są zapracowanymi ludźmi, Chris był w Europie z Coldplay i obaj mają osobiste priorytety, pasje i zobowiązania zawodowe, które w naturalny sposób nie przeplatają się ze sobą. Chcieli, żeby to zadziałało, ale tak się nie stało, a teraz zaakceptowali, że najlepiej będzie ruszyć dalej osobno - mówił wówczas informator serwisu MailOnline.
Mniej więcej w tym samym czasie córkę Dona Johnsona i Melanie Griffith sfotografowano z Pedro Pascalem. Podczas koncertu w Londynie aktorzy nie szczędzili sobie czułości.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dakota Johnson i Chris Martin znów razem. Kilka miesięcy temu informowano o rozstaniu
Ostatnie rewelacje są więc niemałym zaskoczeniem. Chodzi o... wspólne zdjęcie Dakoty i Chrisa. W sobotę wokalistę zespołu Coldplay i gwiazdę "Pięćdziesięciu twarzy Greya" "przyłapano" razem w Mumbaju, jak przechadzali się wieczorową porą, trzymając się za ręce. Tego dnia przyodziali casualowe i niezobowiązujące stylizacje. Ona postawiła na czarną sukienkę na ramiączkach, przewieszoną wokół bioder koszulę i tenisówki, a on zdecydował się na czarne spodnie, longsleeve i białe adidasy. Oboje mieli na głowach czapki z daszkiem. Na fotografii widzimy, jak aktorka radośnie macha w kierunku paparazzi.
Wszystko wskazuje na to, że Johnson i Martin albo dali sobie kolejną szansę, albo w ogóle się nie rozstali. Zobaczcie.