Już wkrótce na antenie stacji TVP2 wystartuje druga edycja programu "Dance, dance, dance". Choć początkowo mogło się wydawać, że kolejne taneczne show nie zagwarantuje już takiego sukcesu, jakim dziś cieszy się "Taniec z Gwiazdami", to jednak stało się zupełnie inaczej.
Dość szybko okazało się bowiem, że "Dance, dance, dance" to strzał w dziesiątkę, bowiem widzowie na tanecznym parkiecie Telewizji Polskiej mogli podziwiać nie tylko pląsy celebrytów, ale i na bieżąco śledzić niemałe dramy...
Nie ma co ukrywać, że na podobne emocje liczymy też podczas emisji drugiej edycji tanecznego show TVP. Wiadomo już, kto dokładnie powalczy o zwycięstwo, a teraz dowiadujemy się, kto pomoże lub też wręcz przeciwnie - przeszkodzi im w drodze do finału.
Już wcześniej o swojej rezygnacji z jurorowania w programie poinformowała Ewa Chodakowska. Teraz okazuje się, że jej miejsce zajmie... Anna Mucha.
Wydało się! To ja zasiądę po prawicy Idy i Roberta. Zapowiada się show pełen emocji, krwi i potu! Technika ma dla mnie drugorzędne znaczenie. Ważniejsze jest to, czy uczestnicy wciągną mnie w swoją historię! A ja... No cóż, zawsze mówię to, co myślę - zdradza Anna Mucha.
Przypomnijmy, że Mucha ma już nieco tanecznego doświadczenia. Wygrała "Taniec z Gwiazdami", a później jurorowała w "You Can Dance". To wystarczy, by oceniać poczynania gwiazd na parkiecie?