Najnowszy sezon Dance Dance Dance od początku budzi zaskakująco duże emocje. Ostatni odcinek cieszył się jeszcze większym zainteresowaniem ze względu na cenzurę, jakiej produkcja miała dokonać na tęczowym makijażu Roksany Węgiel.
Choć sama 16-latka zastosowała się do pierwotnej decyzji stacji, publikując w sieci "szarobure" zdjęcia z występu do piosenki Sii, ostatecznie TVP zrezygnowało z cenzury charakteryzacji Roxie, a na jej twarzy widzowie mogli oglądać kolorowe paski nawiązujące do symbolu społeczności LGBT.
To jednak nie koniec zaskoczeń po sobotnim odcinku. Decyzją jury z programem pożegnali się Ola Nowak i Damian Kordas. Czytając komentarze pojawiające się masowo pod postami w mediach społecznościowych Dance Dance Dance, można jednak dojść do wniosku, że internauci nie są przekonani co do słuszności werdyktu.
Tak obiektywnie patrząc, do finału powinni wejść Ola i Damian,
Szkoda, że Ola odpadła, nie zgadzam się z jury,
Totalnie niesprawiedliwe oceny,
Nie zgadzamy się!,
Mnie na miejscu jurorów byłoby wstyd za słowa wypowiedziane w stronę Oli i za to jak bardzo chcieli wmówić Oli i Damianowi, że są najgorsi, mimo że tak nie jest...,
Oceny niesprawiedliwe! Ola i Damian powinni być w finale! Z całą sympatią dla Staszka i Ani, ale to oni powinni dzisiaj odpaść. Jestem mocno zażenowana ocenami jurorów,
Ola i Damian powinni wygrać!,
Słabo, dzisiejszy odcinek mnie załamał...,
Żenujący poziom jurorowania,
Szczerze? Aż mi się odechciało oglądać finał - grzmią w komentarzach niepocieszeni widzowie.
Przypomnijmy, że ostatni występ Nowak Egurrola nazwał "walką o przetrwanie", a Jędrzejczyk wykonanym "na odwal". Trzeba przyznać, że oceny składu jurorskiego są o tyle zaskakujące, że jeszcze do niedawna Ola zdawała się być faworytką, a Agustin komentując pląsy instagramerki, nie szczędził w jej stronę komplementów...