Kiedy już wydawało się, że Daniel Martyniuk skończył z hulaszczym trybem życia, prędko okazało się jednak, że u krnąbrnego syna Zenka Martyniuka wszystko po staremu. W połowie maja tabloidy donosiły, że Daniel zaczepiał ludzi w centrum miasta, wykrzykiwał i popijał piwo na białostockim rynku. Jak widać, nic nie nauczyły go nawet prace społeczne na cmentarzu...
Niestety na tym jeszcze nie zakończyły się wybryki Daniela Martyniuka. Teraz patocelebryta postanowił uraczyć nas nowymi przemyśleniami na Instagramie. Znany z licznych awantur tym razem postanowił zaczepić... Ekipę Friza. Okazało się, że niespecjalnie do gustu przypadła mu twórczość muzyczna, jaką w ostatnim czasie chwali się grupa młodych youtuberów.
Słuchaj stary, cała ta wasza Ekipa, wy jesteście gorsi niż najbardziej podrzędny zespół, jaki tylko kiedykolwiek istniał na tym świecie. Nie wiadomo, kim jesteście. Podszywacie się pod disco-polo, nie wiadomo, co robicie, jesteście, pfff, zerem - rozprawiał, nagrywając swój wywód w odbiciu lustrzanym.
Sprytny Daniel oznaczył w swojej relacji Friza, licząc najwyraźniej na jego odpowiedź. Też czekacie?
Pudelek ma już własną grupę na Facebooku! Masz ciekawy donos? Dołącz do PUDELKOWEJ społeczności i podziel się nim!