Odkąd pod koniec września Daniel Martyniuk i Ewelina z Russocic celem rozwiązania małżeństwa spotkali się w sądzie, znów zrobiło się o nich głośno. Wszystko za sprawą publicznych oskarżeń, które wystosowywali w stronę byłej już żony 31-latka zarówno on sam, jak i jego charakterna rodzicielka, Danuta "pozamykajcie te mordy" Martyniuk.
Ostatnio, po między innymi nazwaniu ekssynowej "zas*aną gó*niarą" i wypominaniu jej prezentów, w tym ponad stuletniego pierścionka, żonę "króla disco polo" naszły pewne refleksje. Skruszona 51-latka w końcu zdecydowała się przeprosić matkę swojej wnuczki.
Chciałabym przeprosić Ewelinę i jej rodziców za wszystko, co powiedziałam przed sądem. Nie powinnam dopuścić, żeby zawładnęły mną złe emocje. W nerwach wypowiedziałam zbyt wiele przykrych słów - powiedziała w rozmowie z Super Expressem dobrze znana ze swojej impulsywności Danka.
Przypominamy: Skruszona Danuta "pozamykajcie te mordy" Martyniuk WYCIĄGA RĘKĘ do Eweliny: "Chciałabym ją PRZEPROSIĆ"
Zwolennikiem przeprosin na łamach tabloidów okazuje się także Daniel. Młody Martyniuk w rozmowie z dziennikiem również niespodziewanie postanowił posypać sobie głowę popiołem.
Przyznaję, że nie powinienem publicznie zdradzać naszych sekretów rodzinnych. Nie udało nam się małżeństwo, ale mam nadzieję, że kiedy wyjaśnimy sobie pewne sprawy, będziemy mogli przynajmniej się przyjaźnić - wyraża nadzieję odmieniony (?) Daniel i kontynuuje: W końcu przeżyliśmy razem z Eweliną kilka pięknych chwil.
Następnie tata Laury zapewnia, że zależy mu na córce i pragnie naprawić ich relacje:
Zależy nam obojgu, żeby Laura dorastała w spokoju i miłości. Dołożę wszelkich starań, by niczego jej nie brakowało. Może nie byłem najlepszym ojcem, ale zamierzam to naprawić. Chcę widywać się z córką tak często, jak to tylko możliwe i postaram się tak żyć, żeby nigdy się za mnie nie wstydziła. Bardzo tęsknię za Laurą. Wiele złego się wydarzyło, ale chcę naprawić nasze relacje - zarzeka się i dodaje na zakończenie:
Obiecuję już więcej nie wypowiadać się na temat Eweliny i byłych teściów w internecie.
Uda mu się dotrzymać słowa?