W ostatnim czasie rodzime media regularnie rozpisywały się na temat Danuty Holeckiej i jej dalszych losów w TVP. W końcu po wielu tygodniach spekulacji wyszło na jaw, że niegdysiejsza szefowa "Wiadomości" już na dobre pożegnała się z widzami Telewizji Polskiej. Jak poinformowała kilka dni temu "Gazeta Wyborcza", dziennikarka miała rozwiązać dwie umowy, które dotychczas łączyły ją z Telewizją Polską. Wirtualne media ustaliły zaś, że obecnie nie figuruje już w żadnym redakcyjnym grafiku.
Odejście Holeckiej z Telewizji Polskiej jak na razie nie zostało oficjalnie potwierdzone, a sama zainteresowana nie pożegnała się z widzami. Przypomnijmy, że dziennikarka po raz ostatni pojawiła się na antenie 12 grudnia, jednak nie jako gospodyni "Wiadomości", a programu TVP Info "Minęła 20". Nagłe rozstanie Holeckiej z TVP miało ponoć poważnie rozczarować jej współpracowników. Według informatora serwisu Press redakcja "Wiadomości" ma bowiem borykać się z poważnymi problemami kadrowymi.
Niemieckie media zainteresowały się Danutą Holecką. Co napisano o dziennikarce?
Wygląda na to, że ostatnie zamieszanie wokół zawodowej przyszłości Danuty Holeckiej sprawiło, iż dziennikarką zainteresowały się również zagraniczne media, a dokładniej znany niemiecki dziennik "Süddeutsche Zeitung". W czwartek na stronie internetowej wspomnianej gazety ukazał się bowiem artykuł w całości poświęcony niegdysiejszej "twarzy" TVP. Niestety dziennikarka nie mogła raczej liczyć na komplementy ze strony niemieckiej gazety. Już w tytule artykułu Holecką określono mianem "die Propaganda-Frau", co można przetłumaczyć jako "kobieta propagandy". Nazwano ją także "jedną z twarzy prawicowo-populistycznej partii PiS w czasie jej rządów"
Jak opisuje serwis WP Teleshow, niemiecki dziennik w swoim tekście nakreślił kulisy zniknięcia Danuty Holeckiej z Telewizji Polskiej i przytoczył kilka jej działań, które miały mieć charakter propagandowy. Autorka artykułu "Süddeutsche Zeitung" wspomniała na przykład o głośnym wywiadzie Holeckiej z Jarosławem Kaczyńskim, do którego doszło tuż przed tegorocznymi wyborami. Napisano także o pamiętnej rozmowie dziennikarki z Andrzejem Dudą z 2020 roku, w której ta tuż przed wyborami pytała prezydenta m.in. o to, "co zrobić, żeby rzeczywiście to on wygrał".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Opisując rozmowę Holeckiej z prezydentem, dziennikarka "Süddeutsche Zeitung" stwierdziła, że "międzynarodowi obserwatorzy wyborów OBWE już wtedy krytykowali stronniczość mediów publicznych".
W artykule na stronie niemieckiego dziennika opisano także ostatni występ Holeckiej na antenie. Dziennikarka gazety wspomniała, że wbrew oczekiwaniom gwiazda "Wiadomości" nie pojawiła się wówczas w kolejnym wydaniu serwisu informacyjnego, lecz w programie "Minęła 20".
Podczas swojego ostatniego występu w TVP we wtorek wieczorem nie ukrywała swoich sympatii politycznych - napisano w artykule.
W artykule "Süddeutsche Zeitung" skomentowano również sposób, w jaki Holecka w programie wypowiedziała się na temat ostatniego skandalu rozpętanego przez Grzegorza Brauna.
Holecka porównuje antysemicki atak do protestu lewicowego polityka, który demonstrował podczas katolickiej mszy na rzecz zbadania przypadków nadużyć i przeciwko zakazowi aborcji - napisano w artykule o Holeckiej.
Niemiecki dziennik wspomniał również o pytaniu dotyczącym Donalda Tuska, które padło z ust Holeckiej podczas wspomnianego wcześniej występu na antenie.
Na koniec Holecka miała jeszcze jedno pytanie: "Co ma na myśli Donald Tusk, mówiąc, że chce oddać TVP Polakom?". Prawdopodobnie sama odpowiedziała sobie na to pytanie - można było przeczytać w artykule.
Myślicie, że Holecka ucieszy się z międzynarodowego rozgłosu?
Zobacz również: Pracownicy TVP przerwali milczenie. Ujawniają, jak zachowywała się Holecka. "Zajęła się pieniędzmi dla siebie i uciekła"