Za sprawą swoich licznych wybryków w ciągu ostatnich kilku lat Daniel Martyniuk zdążył wyrosnąć na naczelnego polskiego patocelebrytę. Mimo licznych interwencji rodziców i obietnic poprawy 31-latek stale "zaskakuje".
Na buńczucznym charakterze syna "króla disco polo" ucierpiało także jego małżeństwo. Od dłuższego czasu mówi się o tym, że Daniel i Ewelina z Rusosic zamierzają się rozwieść. Co ciekawe, ponoć nawet sam Zenek chciałby, by mama jego wnuczki ułożyła sobie życie u boku kogoś "normalnego"
Wszystko wskazuje na to, że rodzice małej Laury już nawet nie próbują ratować małżeństwa, bowiem Daniela przyłapano ostatnio w mieszkaniu... byłej dziewczyny. Jak można wywnioskować z wykonanych przez paparazzi zdjęć, do Białegostoku podwiozła syna Danuta Martyniuk.
Żona gwiazdora w rozmowie z Twoim Imperium postanowiła skomentować wywołane spotkaniem z niejaką Faustyną zamieszanie.
Nie wożę syna na żadne randki! Takie sugestie mnie obrażają - stwierdziła stanowcza Danusia.
Co więcej, mama 31-latka nie widzi niczego dziwnego w tym, że jej żonaty jeszcze syn spotkał się z ekspartnerką:
A to, że ponad dwa miesiące temu spotkał się raz z byłą dziewczyną, o niczym nie świadczy! - komentuje wykonane w sierpniu zdjęcia Daniela i Faustyny.
Myślicie, że ostatnie spotkanie byłych partnerów to rzeczywiście nic poważnego?